Wiadomości

Wraca pomysł tramwaju na Popowice, a linie na Nowy Dwór czy Psie Pole odchodzą do lamusa

2014-01-14, Autor: Tomek Matejuk
Urzędnicy kolejny raz zmienili priorytety jeśli chodzi o nowe linie tramwajowe. Teraz na tapet wraca pomysł puszczenia tramwajów ulicą Długą na Popowice. - Zrobimy to, jeśli tylko dostaniemy unijne dofinansowanie - zapowiadają w magistracie. Z kolei mieszkańcy Nowego Dworu, Psiego Pola czy Jagodna, którym od dawna tramwaje obiecywano, mogą na razie o nich zapomnieć.

Reklama

Budowa trasy tramwajowej wzdłuż ulicy Długiej to nie jest nowy pomysł. Mówi się o nim we Wrocławiu od dawna. Pod koniec 2012 roku miasto mogło nawet dostać prawie 100 mln złotych na budowę linii Tramwaju Plus na Popowice (a także na Jagodno), urzędnicy zrezygnowali wtedy jednak z dotacji, tłumacząc, że decyzja o dofinansowaniu zapadła za późno.

 

Teraz magistrat wraca do tego pomysłu. Urzędnicy znów zamierzają starać się o dofinansowanie tej inwestycji ze środków unijnych, konkretnie z Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020.

 

- Jeśli tylko uda się uzyskać unijne dofinansowanie, a wszystko wskazuje na to, że się uda, to w pierwszej kolejności puścimy tramwaj wzdłuż ulicy Długiej - zapowiada prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.

 

Jak zapewniają urzędnicy, miasto jest już koncepcyjnie przygotowane do realizacji tego zadania.

 

- Tramwaj zostanie poprowadzony wzdłuż całej ulicy Popowickiej i Długiej. Rozbudujemy te ulice do dwóch jezdni i poprowadzimy wydzielone torowisko - tłumaczy Elżbieta Urbanek, dyrektor departamentu infrastruktury i gospodarki w magistracie.

 

 

W magistracie szacują, że koszt tej inwestycji to około 130-150 mln złotych.

 

- I dlatego liczymy na unijne dofinansowanie tego zadania - podkreśla Urbanek.

 

Jednak zanim tramwaj będzie mógł tamtędy pojechać, najpierw trzeba nową trasę zaprojektować, przeprowadzić przetargi i wreszcie ją wybudować.

 

- Gdybyśmy już teraz dostali dofinansowanie, to to jest kwestia pracy na trzy lata, trzy sezony - dodaje Elżbieta Urbanek.

 

To kolejny zwrot jeśli chodzi o plany magistratu co do nowych linii tramwajowych. Przypomnijmy, że jeszcze niespełna rok temu władze Wrocławia zapewniały, że tramwaje w pierwszej kolejności pojadą na Nowy Dwór, a także na Psie Pole i Jagodno. Dziś wiemy, że to mrzonki.

 

Pasażerów z Nowego Dworu do centrum, wedle najnowszej koncepcji urzędników, mają zamiast tramwajów wozić szybkie autobusy jeżdżące wydzielonym buspasem, natomiast mieszkańcy Psiego Pola właśnie dostali nowe linie autobusowe, które dowiozą ich do stacji kolejowej, skąd pociągami mogą się oni dostać w inne rejony Wrocławia.

 

A tramwaj na Jagodno został odłożony w bliżej nieokreśloną przyszłość.

 

- Na razie mamy zaprojektowaną ul. Buforową, z rezerwą tramwajową. Jesteśmy gotowi, ale musiemy mieć najpierw możliwości dofinansowania tej inwestycji. Jest to też związane z planowaną rozbudową tego obszaru, jeśli chodzi o osiedla mieszkaniowe, bo ten tramwaj musi mieć jeszcze odbiorców - tłumaczy Elżbieta Urbanek.

 

Urzędnicy nie chcą jednak podać żadnej konkretnej daty, kiedy linia tramwajowa na Jagodno mogłaby powstać.

 

Jak Wam się podobają najnowsze plany magistratu odnośnie linii tramwajowych? Zapraszamy do dyskusji.

Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (11):
  • ~abc 2014-01-14
    14:32:11

    8 0

    i bardzo dobrze! należy budować tylko takie linie tramwajowe, które przecinają się z innymi dając możliwość objazdu w razie wypadku, awarii lub remontu torowiska-ludzie nie zdają sobie sprawy jak idiotycznym pomysłem jest pojedyncza, nie włączona poprzez przelotki w sieć linia tramwajowa! niektórzy mysla, że autobusy są gorsze bo myślą o autobusach puszczonych razem z samochodami, w takim wypadku i tramwaje stały by w korkach i rozkład byłby tylko świstkiem papieru, co innego jednak wydzielone buspasy na całej długości! na nowy dwór, psie pole i jagodno należy puścić autobusy po buspasach (z których korzystać powinny też pojazdy uprzywilejowane oraz taksówki); linia przez długą nie jest cudowna ale ma przynajmniej jedną przelotkę na milenijnej oraz połączenie na kępie mieszczańskiej i dlatego to jest jedyna z proponowanych tras tramwajowych jaka ma w ogóle sens-w pozostałych przypadkach należy postawić na buspasy

  • ~mieszkaniec_Jagodna 2014-01-14
    15:57:58

    5 0

    Obecnie z Jagodnem komunikacja jest tragiczna. W godzinach porannych na Buforowej, aby przejechać za wiadukt, czasami traci się godzinę czasu. Identyczna sytuacja ma miejsce przy powrocie z pracy (między 16 a 18).
    W przypadku awarii samochodu, wypadku, itp sytuacja na drodze od razu staje się tragiczna.

    Może i jestem "idiotą" jak to pisze mój poprzednik, ale linia tramwajowa dla Jagodna jest dobrym rozwiązaniem na szybki dojazd do centrum - dzięki temu, że sytuacja na drodze nie ma wpływu na jazdę tramwaju. Z młodych techników na Świeradowską można dojechać w około 20 minut - a żeby się dostać na Jagodno do tego dochodzi czasem dodatkowa godzina czasu.

    Co do buspasów - świetny pomysł i świetna alternatywa dla budowy tramwaju. Ale droga po remocie ma mieć... 1 pas w każdą stronę - czyli o buspasach można tylko marzyć.

    Osiedla cały czas się rozbudowują, ponoć ma powstać centrum handlowe, a urzędnicy twierdzą, że nie ma odbiorców. Urzędnicy mają mieszkańców Jagodna i okolic głęboko w poważaniu.

    Jeśli podczas najbliżeszgo remontu nie powstanie linia tramwajowa, lub droga nie zostanie poszerzona (tak by były po dwa pasy w każdą stronę) sytuacja po remoncie niewiele się poprawi. Co więcej nie będzie nadziei na jakąkolwiek zmianę bo świeżo remontowanej drogi nikt nie będzie ruszał.

    Smutne jest to, że komunikacja jest udoskonalana w częściach miasta gdzie jest ona na dobrym poziomie, a miejsca gdzie komunikacja utyka pozostawione są na zapomnienie. Dla porównania w okolicach g

  • ~Maciek 2014-01-14
    16:40:38

    0 4

    Na cholerę druga równoległa nitka tramwajowa? To nie ułatwienie, a wręcz utrudnienie. No chyba, że dołożone zostaną 2-3 nowe linie, które tamtędy pojadą, ale pewnie tak się nie stanie. Będzie więc sytuacja w której mieszkaniec Popowic zamiast iść na tramwaj na ulicę Legnicką i wsiąść w pierwszy lepszy tramwaj, który odjeżdża co 3 minuty, będzie miał do wyboru 2 osobne przystanki z których odjeżdża połowa mniej tramwajów. Jedyny plus tego rozwiązania to chyba tylko możliwość objazdu w przypadku awarii na Legnickiej. Choć uważam, że do tego wystarczą autobusy zastępcze, które dobrze się spisują w takich sytuacjach.

  • ~rolo 2014-01-14
    18:21:35

    3 0

    Dutkiewicz bzdury opowiada. Po to żeby pojechał tramwaj na Popowice potrzeba przebudować wiadukt na Długiej. Nic na to nie wskazuje, że ktoś zabiera się do przebudowy. Ten na Starogroblowej jest już rok w budowie, a przebudowa potrwa jeszcze ze dwa lata w tym tempie.
    Wrocław potrzebuje wydzielonych pasów dla karetek policji, straży pogotowia i dla autobusów, bo to zwiększa bezpieczeństwo.
    A blaszanki wytwarzają dwutlenek węgla, kurz ze startych opon i utrudniają komunikację tramwajom.

  • ~wrocławianiN 2014-01-15
    01:03:45

    2 0

    Torowisko tramwajowe na trasie Dmowskiego/Długa/Starogroblowa/Popowicka to bardzo dobry pomysł. Oby tylko Prezydent Dutkiewicz trzymał go jako aktualny dłużej niż miesiąc bo jak można zauważyć jest to jedna z pozycji karuzeli inwestycji Prezydenta. Rzeczywiście miasto po złożeniu wniosku o dotacje miało już przyznane do wzięcia w końcu 2012 roku 96 mln zł pieniędzy unijnych na ten cel ale po prostu zrezygnowało bo nie sądziło, że dostanie jak tłumaczono. Bardzo ważnym problemem warunkującym powstanie tej trasy jest przebudowa wiaduktu kolejowego nad ulicą Długą. PKP nie ma takiej przebudowy w swoich wieloletnich planach i nawet nie przewiduje starania się o finanse na ten cel. Podejrzewam, że Prezydent i "urzędnicy" trzymają niestety ten wiadukt jako asa w rękawie, którego wyjmą w odpowiedniej chwili aby usprawiedliwić niemożliwość budowy tej trasy tramwajowej.

  • ~wrocławianiN 2014-01-15
    01:10:13

    1 0

    do "abc"
    Jest jeszcze jedna choć jednotorowa przelotka na końcu Kozanowa przed mostem nad Ślezą. Niestety na skutek braku genu perspektywicznego myślenia u władz miasta zrobiono ją jako jednotorową do awaryjnego wykorzystywania.

  • ~Levy 2014-01-15
    09:55:20

    6 0

    " natomiast mieszkańcy Psiego Pola właśnie dostali nowe linie autobusowe, które dowiozą ich do stacji kolejowej, skąd pociągami mogą się oni dostać w inne rejony Wrocławia." W inne rejony Wrocławia z tego osiedla wożą D i 128, natomiast pociągi wożą tak jak autobus linii N i to w podobnym czasie. Jedyny plus to dojazd do Nadodrza i Mikołajowa szybciej niż autobusem i tramwajem, jednak brak biletów 30 min i godzinnych w pociągach skutecznie zniechęca do korzystania z pustych autobusów do stacji Psie Pole.

  • ~KOL 2014-01-15
    10:26:33

    4 0

    Chyba zbliżają się wybory... nasze władze znowu zaczynają bredzić o "pomysłach". Miejmy nadzieję, że tym razem Wrocław rozliczy poprzednie obietnice i "pomysły" i wyśle dutki tam gdzie ich miejsce.

  • ~flip 2014-01-15
    14:13:42

    4 0

    ~rolo: Dutkiewicz bzdury opowiada. Po to żeby pojechał tramwaj na Popowice potrzeba przebudować wiadukt na Długiej. Nic na to nie wskazuje, że ktoś zabiera się do przebudowy. Ten na Starogroblowej jest już rok w budowie, a przebudowa potrwa jeszcze ze dwa lata w tym tempie

    ~wrocławianiN: Podejrzewam, że Prezydent i \"urzędnicy\" trzymają niestety ten wiadukt jako asa w rękawie, którego wyjmą w odpowiedniej chwili aby usprawiedliwić niemożliwość budowy tej trasy tramwajowej.

    jest pytanie i odpowiedz, brawo !

    czcze gadanie dudtka, ida wybory, do urn !

  • [email protected] 2014-02-09
    16:39:28

    1 0

    Do kitu ten pomysł !! ul. Legnicką jedzie tramwaj, zatem bardzo blisko są inne linie. Lepiej już przywrócić zawieszony autobus 327, który przejeżdżał od ul. Legnickiej przez ul. Niedźwiedzią na ul. Popowicką. To byłoby tańsze, mniej niszczące środowisko, wygodne i szybsze do wprowadzenia w życie dla osób, które potrezbbują się przesiadać np. na ul. Popowickiej do innego autobusu. A te pieniądze lepiej przeznaczyć np. na LIKWIDACJĘ KOSTKI BRUKOWEJ W RYNKU, GDZIE NOGI MOŻNA POŁAMAĆ !!!

  • ~szczepan 2014-02-19
    10:48:49

    2 0

    To się dopiero nazywa mydlenie oczu! Tramwaj nie zostanie zrobiony tam, gdzie jest od dawna planowany i byłby przydatny( zresztą wszedzie bedzie gdzie tylko by powstał), czyli na ND albo PP, ale na pierwsze miejsce wraca Popowicka/Długa, czyli tam, gdzie indolencje i brak chęci budowania nowej linii będzie można zrzucić na PKP, które nie przebuduje wiaduktu Starogroblowa/Długa. Dzieki temu Dutkiewicz uniknie konieczności wydawania pieniędzy na nowe liniie za to bedzie mógł "inwestować" w piłkarski śląsk. Jakoś na te zabawke nie trzeba starać się o dofinansowanie a wydano tyle, co poszło by na nowe tramwaje.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.