Wrocław: Jak dostać się do liceum? Piątki na świadectwie nie wystarczyły

We wrześniu do szkół średnich trafi dużo więcej nowych uczniów niż zwykle - to efekt skumulowania roczników. Powodem była likwidacja gimnazjów i tzw. reforma edukacji związana z 6-latkami. Dyrektorzy wrocławskich liceów stawali na głowach, by znaleźć dodatkowe sale lekcyjne i uruchomić więcej klas niż zwykle. Ale i to nie wystarczyło. Ogłoszone dziś progi przyjęć do szkół są dużo wyższe niż w ubiegłych latach.

NAJNIŻSZE PROGI W WYBRANYCH LICEACH - KLIKNIJ I ZOBACZ

O przyjęciu do szkoły średniej decyduje liczba punktów zebranych z egzaminu i ze świadectwa. W sumie można mieć ich 200 - 100 za świadectwo, udział w konkursach czy wolontariat oraz 100 - za egzamin ósmoklasisty. 

Dziś okazało się, że aby dostać się na przykład do IX LO przy ul. Piotra Skargi trzeba było mieć co najmniej 164 punkty. Jak tłumaczy dyrektor szkoły Izabela Koziej, to próg do klas humanistycznych, gdzie chętnych było najmniej. Aby uczyć się w klasie biologiczno-chemicznej, trzeba było uzbierać 177 punktów, a w klasie matematyczno - fizycznej - 180,1. W Liceum Ogólnokształcącym nr VI przy Hutniczej próg wynosił 162 punkty, w LO nr XVI przy Reja - 151,25 pkt.

W "siódemce" przy Kruczej najniższy próg (do klasy biologiczno - chemicznej) to 153,6 pkt, najwyższy - do matematyczno-fizyczno-geograficznej - 165,3. W "jedenastce" przy Spółdzielczej miejsce znajdzie się dla tych, którzy zdobyli 130,7 pkt (klasa prawnicza), 141,3 pkt (turystyczno-sportowa), 140,4 (dziennikarska), 144,65 (psychologiczna) czy 150,8 (językowa). W XVII LO przy Tęczowej najniższy próg to 143,85 pkt (klasa geograficzno-językowa).

Co to oznacza w praktyce? Średni wynik tegorocznego egzaminu ósmoklasisty na Dolnym Śląsku pozwalał uzyskać z niego ledwie 60 punktów, a w samym Wrocławiu - około 70. Całą resztę trzeba było uzbierać za świadectwo. Tu pod uwagę brane są stopnie z języka polskiego i matematyki oraz dwóch dodatkowych przedmiotów. Piątki ze wszystkich czterech dają razem 68 punktów. To wciąż za mało, by dostać się do wielu liceów. Świadectwo z czerwonym paskiem daje dodatkowych 7 punktów, a wolontariat - 3 punkty. Przy średnim wyniku egzaminu to wciąż nie wystarczy. Potrzebny jest jeszcze udział w konkursach przedmiotowych (maksymalnie 15 punktów), albo szóstki na świadectwie (po 1 punkcie za każdą).

Ci, którzy egzamin ósmoklasisty zdali najlepiej jak się dało i uzyskali za niego 100 punktów (takich uczniów jest garstka) i tak nie mają łatwo. Z samymi piątkami i czerwonym paskiem na świadectwie i tak nie dostaną się np. do klasy matematyczno - fizycznej w "dziewiątce". Potrzebne były szóstki, albo udział w konkursach.