Wiadomości

Wrocław: Miasto płaci za prywatne kino. Gdzie się podziało 55 milionów?

2022-11-03, Autor: Marcin Kruk

Wartość umowy zawartej przez miasto Wrocław na najem prywatnego kina zdziwiła nawet Romana Gutka, którego stowarzyszenie będzie w imieniu miasta prowadziło kino Nowe Horyzonty w budynku przy ul. Kazimierza Wielkiego. Wcześniej podawane kwoty były dwa razy niższe.

Reklama

Przypomnijmy, że o umowie portal TuWroclaw.com pisał 1 listopada. Miasto, aby kino w budynku Wratislavia Tower przy ul. Kazimierza Wielkiego mogło działać, podpisało z nowym właścicielem 10-letnią umowę na wynajem powierzchni kina i biur, łącznie 6700 metrów kwadratowych. Umowa ma wartość blisko 99 mln zł. Informacja o zawarciu umowy została zamieszczona w oficjalnym urzędowym rejestrze umów.

Czytaj więcej: Wrocław płaci prawie 100 mln zł prywatnej firmie za wynajem kina

Dzięki tej umowie w imieniu miasta kino, tak jak dotychczas, będzie prowadzić stowarzyszenie Nowe Horyzonty, które organizuje w nim m.in.  renomowane festiwale filmowe. Na czele stowarzyszenia stoi Roman Gutek. Gutek, po publikacji artykułu o umowie zawartej przez miasto, nie krył zdziwienia. Jak podkreślił w komentarzu pod tekstem, “wynegocjowana, roczna kwota za wynajęcie powierzchni kina i 171 m2 biur wynosi około 4 mln zł rocznie”. Prezes Nowych Horyzontów zapowiedział, że sprawdzi, dlaczego w oficjalnym rejestrze umów znalazła się kwota ponad dwukrotnie wyższa.

Umowa została zawarta w euro 13 czerwca 2022 r. Według podawanych później informacji, strony ustaliły stawkę 11,70 euro za 1 mk. miesięcznie. Kurs euro w dniu zawarcia umowy wynosił 4,63 zł. Przeliczenie metrażu przez okres obowiązywania umowy daje kwotę 43,5 mln zł. Gdzie podziało się pozostałe 55,5 mln zł? Z czego wynika tak potężna różnica?

Portal TuWroclaw.com zapytał ratusz o różnice w podawanych kwotach i zakres umowy. Niestety, choć miejskie finanse są jawne, a ich zatajenie jest łamaniem prawa, biuro prasowe urzędu miejskiego nie odpowiedziało dotąd na nasze pytania. Sprawy na razie nie komentuje także Roman Gutek.

Nowy właściciel budynku w październiku rozpoczął gruntowny remont obiektu. Przedstawiciele miasta przed jego rozpoczęciem zapewniali, że to właściciel nieruchomości ponosi jego koszty.

Sprawę komentował w internecie miejski radny Andrzej Kilijanek, który przypomniał przepisy dotyczące zawierania umów: Zgodnie z prawem zamówień publicznych, umowy nie powinny być zawierane na dłużej niż 4 lata. Wyjątkiem jest strategiczny charakter inicjatywy. - W przypadku Prezydenta Sutryka to chyba wizja utraty władzy, a nie strategia przyświecały zawarciu 10-letniej umowy - podkreślił Kilijanek.

Oceń publikację: + 1 + 32 - 1 - 13

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~rododendron 2022-11-03
    18:07:18

    2 1

    A ja, choć nie jestem radnym, to przypomnę, że do umów związanych z nabyciem praw do nieruchomości nie stosuje się przepisów PZP i nie ma ograniczenia 4 lat czy strategicznych inicjatyw.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.