Wiadomości
Wrocław: na połączenie z numerem alarmowym czeka się za długo. Lewica ma pomysł jak to zmienić
Wrocławscy działacze partii Razem domagają się, by samorząd województwa dolnośląskiego zwiększył nakłady na pogotowie ratunkowe. Politycy lewicy apelują o dodatkowe środki na polepszenie warunków pracy dyspozytorów pogotowia ratunkowego, a co za tym ma iść zmniejszenie kolejek dzwoniących na numer alarmowy. Ich zdaniem obecne rozwiązania są groźne dla zdrowia i życia mieszkańców Wrocławia oraz całego regionu.
Podczas piątkowej konferencji prasowej przedstawiciele wrocławskiego oddziału partii Razem zauważyli, że po przeprowadzonej jesienią restrukturyzacji dyspozytorni karetek pogotowia ratunkowego w całym województwie dolnośląskim pozostały dwie centrale – we Wrocławiu i w Legnicy. Łącznie zatrudniają one 15 pracowników, którzy obsługują połączenia z całego województwa.
Zobacz także
– Dziewięć osób we Wrocławiu obsługuje prawie dwa miliony mieszkańców, a sześć osób w Legnicy przeszło milion – wylicza dr Iwo Augustyński. – To wydłuża okres oczekiwania na samo połączenie aż do piętnastu minut. Nie potrzeba dużej wyobraźni, by zrozumieć, jakie to zagrożenie dla pacjentów, którzy często potrzebują natychmiastowej pomocy – dodaje polityk partii Razem.
Działacze tej formacji zauważają, że po restrukturyzacji obciążenie działających dyspozytorni we Wrocławiu z 27-29 tysięcy połączeń miesięcznie do 64 tysięcy. Zdaniem polityków lewicy generuje to spore obciążenie dla pracowników.
– Pracownicy dyspozytorni są przeciążeni. Większość z nich zmuszona jest do pracy na kontrakcie, często po dwie doby bez przerwy – komentuje Magdalena Tuła z wrocławskiego okręgu partii Razem. – Sam projekt centralizacji uważamy za krok w dobrą stronę, ale musimy podkreślić, że te zmiany nie mogą odbijać się na pracownikach ani pacjentach. Restrukturyzacja nie może być pretekstem do zmniejszenia zatrudnienia – dodaje.
W złożonej w piątek petycji politycy wrocławskiego oddziału Razem zaapelowali do marszałka o zwiększenie ilości stanowisk w dyspozytorniach i zapewnienie pracownikom umów o pracę.
– Te kroki trzeba podjąć jak najszybciej. Nie możemy czekać, aż stanie się tragedia, żeby szukać potem winnych. Działajmy teraz, zwłaszcza że rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki – uważa Magdalena Tuła.
Tagi: pogotowie ratunkowe, pomoc medyczna, służba zdrowia, czas oczekiwania na karetkę, partia razem, polityka, dyspozytor medyczny
Zobacz także
Komentarze (1):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Autobus nie zatrzymuje się na przystanku. "Kierowca boi się, że dostanie mandat"
25581 -
Ta wrocławska ulica słynie z ganków. Wybudował je XIX-wieczny deweloper
14816 -
Nieoczywiste miejsca na wycieczkę na Dolnym Śląsku. To pomysł na majówkę?
13205 -
Burza, ulewa, wichura i grad. Taka prognoza dla Wrocławia
12265 -
Zorza polarna - nie widziałeś? Dziś będzie powtórka! [KIEDY ZORZA POLARNA]
10000
Najczęściej komentowane
-
Wrocław wybiera: stare układy bez szans na resocjalizację lub jedna poślubiona afera
3 -
Dutkiewicz: Ludzie Dutkiewicza powinni odejść. Sutryk jest pierwszy na tej liście
3 -
Sutryk ogłosił, że zrezygnował z rad nadzorczych. Nie dodał, że musiał to zrobić
2 -
Kultowy neon Krokodyl znaleziono w śmieciach. Zaświeci w Galerii Neonów?
1 -
Policja równa z ziemią komisariat przy Trzemeskiej. Mamy zdjęcia z rozbiórki!
1
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Wero Nik 2018-01-16
08:23:04
Sama tego doświadczyłam, kiedy potrzebowaliśmy pomocy dla mojej chorej babci. Ale zreszta ja mam małe dzieci i ogólnie dodzwonić się do przychodni i umówić na wizytę to tez graniczy z cudem, dlatego cieszę że juz od lutego będzie mozna skorzystać u nas z opcji jakie daje LekarzObok