Wiadomości

Wrocław pójdzie śladem Warszawy? Magistrat chce zmienić bonifikatę dla wykupujących grunty

2018-12-18, Autor: Bartosz Senderek

W czwartek wrocławscy radni miejscy zdecydują o zmianie zasad przyznawania bonifikat dla osób wykupujących grunty od gminy. Wrocławianie, którzy teraz przy przekształcaniu prawa do użytkowania wieczystego na prawo własności mogą liczyć na 90-procentową bonifikatę, po nowym roku będą mogli wykupić grunty z 60-procentową bonifikatą. Urzędnicy twierdzą, że zmiana ta spowoduje tylko nieznaczny wzrost cen wykupu, bo te będą naliczane od innej podstawy. Spółdzielcy i politycy opozycji alarmują, że zgodnie z nowymi przepisami część wrocławian za wykup gruntów od gminy zapłaci nawet cztery razy więcej niż dotychczas.

Reklama

Wrocławska zmiana trochę przypomina syutację z Warszawy. Tam stołeczni radni w ubiegłym tygodniu zdecydowali, że warszawiacy, którzy przed październikowymi wyborami samorządowymi otrzymali możliwość wykupu gminnych gruntów z 98-procentową bonifikatą, od nowego roku mają dostawać tylko 60% upustu.

Wrocławianie, którzy przed 1 stycznia 1993 roku uzyskali prawo do użytkowania wieczystego nieruchomości mieszkalnych, według obecnych (obowiązujących przez ostatnie 10 lat) przepisów, decydując się na wykupienie gruntów od gminy, płacili tylko 10% ich wartości (pozostali 50%). Zgodnie z projektem uchwały, który ma zostać przegłosowany w czwartek przez Radę Miejską Wrocławia, dotychczasowa bonifikata w wysokości 90% ma stopnieć do 60%.

Wrocławski magistrat tłumaczy, że zmiana ta jest podyktowana zmianą przepisów, które likwidują „użytkowanie wieczyste”. Od przyszłego roku osoby, których nieruchomości znajdują się na działkach należących do gminy lub skarbu państwa, przez 20 lat będą płaciły tzw. opłatę przekształceniową, która będzie równała się dotychczasowej opłacie za użytkowanie wieczyste. Osoby, które zdecydują się w pierwszym roku po przekształceniu, wykupić grunty i jednorazowo wpłacić całość opłaty przekształceniowej, po nowym roku będą mogły liczyć na wspomnianą bonifikatę w wysokości 60%. Z każdym kolejnym rokiem bonifikata będzie malała o 10 pp.

Lech Filipiak, który kieruje Departamentem Nieruchomości i Eksploatacji UM Wrocławia tłumaczy, że projekt uchwały wniesiony przez prezydenta Sutryka nie powinien oznaczać dużych podwyżek dla mieszkańców, bo nowe kwoty będą obliczane od innej niż dotychczas podstawy. – Wielkość procentowa bonifikaty jest liczona dzisiaj od zupełnie innej bazy, niż będzie liczona w roku 2019. Dzisiaj podstawą zapłaty jest różnica między rynkową wartością prawa własności a rynkową wartością prawa użytkowania wieczystego. Za każdym razem jest to przedmiotem oceny rzeczoznawcy majątkowego. Stąd realna kwota do zapłacenia według przepisów obowiązujących na podstawie obecnej ustawy wynosi ok. 5-6% wartości nieruchomości. Według powszechnego uwłaszczenia i rekomendowanej przez prezydenta bonifikaty w wysokości 60% to będzie około 8% wartości nieruchomości – tłumaczy urzędnik.

Sam prezydent Jacek Sutryk dodaje, że zmieniając zasady przyznawania bonifikaty, zrównuje ją z tą, która obowiązuje na sprzedaż gruntów będących własnością Skarbu Państwa, co ma być sprawiedliwe wobec wszystkich mieszkańców. – My się wywiązujemy z zapisów ustawy. Zgadzamy się z rządem – mówił we wtorek.

Urzędnicy deklarują też, że przez najbliższe 3 miesiące mieszkańcy będą mogli zdecydować, czy chcą wykupić grunty od gminy według starych, czy nowych zasad.

„Wrocławianie zapłacą 4 razy więcej”

Propozycję zmiany krytykują spółdzielcy i politycy opozycji w radzie miejskiej. – Ulga 60% spowoduje, że lokator, który przy bonifikacie 90-procentowej miał zapłacić 1,6 tys. zł, przy nowej uchwale zapłaci 4-6 tys. złotych. Uzbieranie takiej kwoty dla naszych lokatorów będzie dużym problemem – mówi Ryszard Jóźwina, prezes Krzyckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, który nie przyjmuje argumentacji, że sprawiedliwym jest zrównanie bonifikaty na grunty miejskie do tej udzielanej przez Skarb Państwa. – Opłaty za wieczyste użytkowanie gruntów Skarbu Państwa nie były podwyższane w takim stopniu jak opłata za grunty gminne. Całość opłat, które do tej pory wpłynęły do Skarbu Państwa, jest dużo niższa, niż opłat, które wpływały do Gminy Wrocław. Trudno to przyrównywać. Do tej pory gmina zarabiała bardzo duże pieniądze na tych opłatach, a Skarb Państwa nie – tłumaczy prezes spółdzielni.

O zablokowanie zmian apelują politycy opozycyjnego we Wrocławiu Prawa i Sprawiedliwości. Radny Mirosław Lach w imieniu klubu PiS wniósł do rady miejskiej zmianę projektu uchwały, która umożliwiłaby wszystkim mieszkańcom jednorazową wpłatę opłaty przekształceniowej z 90-procentową bonifikatą. – Wobec prawa wszyscy powinniśmy być równi. Nie możemy różnicować naszych mieszkańców. Jeżeli duża część mieszkańców naszego miasta skorzystała z bonifikaty 90-procentowej, to dlaczego kolejnych mieszkańców karzemy czterokrotną podwyżką – komentuje Lach.

Poprawka autorstwa PiS zakłada też, że mieszkańcy z takiej samej bonifikaty mogliby korzystać bez względu na to kiedy zdecydują się na wykup gruntu.

„Jacek Sutryk wyciąga pieniądze z kieszeni wrocławian”

Poseł PiS Mirosława Stachowiak-Różecka tłumaczy, że ustawa przyjęta niedawno przez większość sejmową likwiduje „relikt przeszłości”, jakim było użytkowanie wieczyste. Parlamentarzystka uważa, że przy okazji tych zmian władze Wrocławia chcą wyciągnąć dodatkowe pieniądze od mieszkańców. – Wszyscy wiemy, że Wrocław jest potężnie zadłużony. To po prostu jest szukanie środków w kieszeniach wrocławian. Apeluję do pana Jacka Sutryka, aby nie szedł tą drogą – mówiła podczas spotkania z mieszkańcami na Krzykach.

Oceń publikację: + 1 + 13 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.