Wiadomości
Wrocław: zatańczyli przeciwko przemocy i gwałtom. Zobaczcie film i zdjęcia
„Nazywam się Miliard – One Billion Rising” – tak zatytułowana jest akcja, której uczestnicy od 9 lat tańczą w walentynki we Wrocławiu, sprzeciwiając się w ten sposób przemocy seksualnej wobec kobiet i dziewcząt. – Domagamy się zmiany definicji gwałtu w polskim prawie – mówi Izabela Beno, jedna z organizatorek.
„Nazywam się Miliard – One Billion Rising” to międzynarodowa kampania, w ramach której co roku miliony osób na całym świecie wychodzą na ulice swoich miast, by zwrócić uwagę społeczeństwa na problemy przemocy wobec kobiet i dziewcząt.
Zobacz także
– Tańcem zwracamy uwagę na przemoc, żeby kobiety mogły odzyskać swoje ciała po gwałcie i nadużyciach. Chcemy, żeby miały one – w końcu - prawo do decydowania o swoim ciele i pełny dostęp do praw reprodukcyjnych oraz protestujemy przeciwko wykorzystywaniu, okaleczaniu, nadużywaniu, obrażaniu naszych ciał – mówi Izabela Beno, prezeska fundacji na Rzecz Równości, organizatorki wrocławskiej akcji.
Inicjatorzy i inicjatorki akcji podkreślają, że taniec jest elementem pozwalającym im komunikować się w uniwersalnym języku, który wyraża ich w buncie. – Tańcząc bowiem „rządzimy” swoim ciałem, przekazujemy innym w sposób uniwersalny i bezpieczny nasze emocje, podpisujemy się pod hasłem akcji – wyjaśniają.
W Polsce drugi raz zorganizowano tę akcję pod hasłem „Tylko TAK oznacza zgodę. Seks bez zgody to gwałt”. – Domagamy się zmiany definicji gwałtu w polskim prawie – powiedziała Izabela Beno. Organizatorzy i organizatorki przypominają, że szacuje się, że w Polsce kraju przemocy fizycznej i seksualnej doświadcza od 700 tysięcy do miliona kobiet. – W tym ok. 200-250 tysięcy to kobiety, które zostały zgwałcone! Od roku walczymy o zmianę definicji gwałtu. Gwałt to temat tabu oraz narosłe wokół niego i powielane mity i stereotypy – podkreślają.
– Stereotypy funkcjonujące w społeczeństwie sytuują problem przemocy w ramach prywatnej, wstydliwej sprawy. Dlatego większość kobiet, które doświadczyły gwałtów, nie zgłasza tego faktu na komisariatach, ani w żadnych innych instytucjach. Przeświadczenie o niemożności dostania należnej pomocy wzmacnia postawa urzędników_czek i funkcjonariuszy_szek, podważających wiarygodność ofiary – dodaje Izabela Beno.
Link do petycji do marszałek Elżbiety Witek znajduje się tutaj.
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Ta wrocławska ulica słynie z ganków. Wybudował je XIX-wieczny deweloper
14910 -
Nieoczywiste miejsca na wycieczkę na Dolnym Śląsku. To pomysł na majówkę?
13276 -
Burza, ulewa, wichura i grad. Taka prognoza dla Wrocławia
12358 -
Na polskim niebie zobaczymy dziś ducha! Patrz w górę wieczorem!
11911 -
Zorza polarna - nie widziałeś? Dziś będzie powtórka! [KIEDY ZORZA POLARNA]
10257
Najczęściej komentowane
-
Wrocław wybiera: stare układy bez szans na resocjalizację lub jedna poślubiona afera
3 -
Dutkiewicz: Ludzie Dutkiewicza powinni odejść. Sutryk jest pierwszy na tej liście
3 -
Ulice Wrocławia pełne nieczynnych torowisk. Miłośnicy historii chcą, by zostały
1 -
Policja równa z ziemią komisariat przy Trzemeskiej. Mamy zdjęcia z rozbiórki!
1 -
Tak wykluwają się bociany. Nagrali film ukrytą kamerą. Ale urocze!
1
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert