Na sygnale

Wrocławianka zgłosiła kradzież swojego auta. Okazało się, że... zapomniała gdzie zaparkowała

2018-11-21, Autor: prochu

Interwencja z happy endem i roztargnieniem w tle. Wrocławscy policjanci otrzymali zgłoszenie od jednej z mieszkanek miasta, że ktoś ukradł jej stojący przed domem samochód. Strata była tym większa, że w aucie znajdowało się kilka wartościowych przedmiotów. Po kilkudziesięciu minutach okazało się, że kobieta wykazała się wyjątkowym roztargnieniem - zapomniała gdzie zaparkowała, a pojazd stoi bezpieczny dwie ulice dalej.

Reklama

Mundurowi po otrzymaniu zgłoszenia sprawdzili, czy samochód nie łamał przepisów i nie został odholowany. Po przybyciu funkcjonariuszy na miejsce rzekomego zdarzenia, 58-latka raz jeszcze zadzwoniła na policję, tym razem z "radosną" nowiną. Pojazd znalazł się kilka ulic dalej, a kobieta dodała, że przypomniała sobie o tym jak dzień wcześniej, tam właśnie go zostawiła i wróciła pieszo do domu.

Policjanci potwierdzili odnalezienie pojazdu w stanie nienaruszonym.

Oceń publikację: + 1 + 4 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~Aleksander Wojtas 2018-11-22
    14:08:57

    2 1

    to skleroza

  • ~Aleksander Wojtas 2019-03-08
    09:19:58

    0 0

    to tylko skleroza

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.