Wrocławski ksiądz wyrzucony z zakonu. Kazali mu opuścić klasztor

Ksiądz Jacek Bałemba został wyrzucony z zakonu już w listopadzie, ale dopiero teraz salezjanie ogłosili tę informację publicznie. - Informację podajemy do publicznej wiadomości w związku z aktywnością ks. Jacka Bałemby prowadzoną przez niego bez jakiejkolwiek zgody i nadzoru władz kościelnych - tłumaczą salezjanie.

Co oznacza wydalenie księdza z zakonu? - Z dniem wydalenia ustają śluby oraz prawa i obowiązki ks. Jacka Bałemby wynikające z profesji w Towarzystwie Salezjańskim, co oznacza że nie jest już salezjaninem. Od dnia wydalenia ks. Jackowi Bałembie nie wolno też wykonywać władzy święceń dopóki nie znajdzie biskupa, który przyjmie go do diecezji po odbyciu odpowiedniej próby lub przynajmniej zezwoli mu na piśmie na wykonywanie władzy święceń - czytamy w oświadczeniu zakonników. 

Ksiądz musiał też wyprowadzić się z klasztoru. Nie może też spowiadać, ani głosić kazań.

Salezjanie nie podają przyczyny wyrzucenia zakonnika ze swoich szeregów. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że decyzja ma związek z odprawianiem przez księdza mszy trydenckich, co od 2021 roku jest zakazane przez papieża Franciszka. Jedyny wyjątek dotyczy księży, którzy dostaną na to specjalną zgodę biskupa. Mszy takich nie wolno też odprawiać w parafiach. Msze trydenckie znacznie różnią się od tych znanych współcześnie. M.in. tym, że odprawiający je kapłan podczas liturgii stoi przed ołtarzem - tyłem do wiernych, a przodem do tabernakulum.