Wiadomości
Wsparcie dla rodziców, którzy stracili dziecko
- Jest zdrowa, zainteresowana światem, uwielbia się śmiać – nie ukrywa wzruszenia.
Mieszkają od kilku lat we Wrocławiu, przeniosły się z małego miasteczka w Kotlinie Kłodzkiej. Zanim Julka przyszła na świat, niemal 40-letnia dzisiaj Marzena, dwa razy starała się o potomstwo. Bezskutecznie.
- 1996 rok był dla mnie jednym z najgorszych okresów w moim życiu. Byłam w ciąży, żaden lekarz nie dał mi do zrozumienia, że z moją ciążą coś może być nie tak – wspomina ze łzami w oczach.
Marzena urodziła dziecko, lekarze stwierdzili, że było martwe. Udusiło się własną pępowiną. Wtedy jeszcze nie mieszkała we Wrocławiu, leżała w kłodzkim szpitalu. We Wrocławiu miała siostrę, która starała się znaleźć dla niej pomoc, wsparcie. Ksiądz jeden z wrocławskich parafii prowadził spotkania dla matek, które poroniły, bądź urodziły martwe dzieci. Nie udało się im skontaktować, a o profesjonalnej pomocy psychologicznej w Polsce wtedy nie mówiono.
Nie jesteś sama
Zespół specjalistów Towarzystwa Rozwoju Rodziny we Wrocławiu, rozpoczął na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie program „Pożegnać po ludzku – prawa aniołkowych rodziców”.
- Po raz pierwszy podjęte zostaną działania, które mają na celu objęcie bezpłatną interdyscyplinarną opieką kobiety i rodziny dotknięte taką stratą – tłumaczy Beata Jarosz autorka projektu, doradca rodzinny Towarzystwa.
Marzena wierzy w sens tego projektu:
- Czułam się wtedy samotna, urodziłam martwe dziecko i nie miał mi kto pomóc, tylko rodzina – wspomina.
W jej przypadku strata była podwójna, w 2001 zaszła w ciążę, ale w piątym miesiącu okazało się, że serce jej córeczki nie bije, poroniła.
- W oddziałach ginekologicznych, położniczych, oddziałach intensywnej opieki medycznej nie ma standardów postępowania w sytuacji śmierci dziecka – zauważa Beata Jarosz.
Kobiety po takiej stracie czują się samotne, mężowie i rodzina nie wiedzą jak reagować.
- Wydawało mi się, że jestem jedyną kobietą, którą spotkało takie nieszczęście – mówi Marzena.
W rzeczywistości ten problem dotyczy tysięcy Polek i milionów kobiet na świecie. Gwiazda muzyki Lily Allen poroniła dwa razy, dziecko straciła również aktorka Katarzyna Skrzynecka, czy piosenkarka Anna Świątczak, dzisiaj Anna Wiśniewska.
W grupie raźniej
Projekt „Pożegnać po ludzku...” realizowany jest we wsparciu Funduszu Inicjatyw Obywatelskich i Gminy Wrocław. Dzięki temu udaje się we Wrocławiu tworzyć standardy postępowania w przypadku takich tragedii.
- Rodzice dotknięci stratą mogą bezpłatnie skorzystać z zajęć terapeutycznych, spotkań psychoedukacyjnych, opieki psychologicznej i lekarskiej, opracowywane są materiały edukacyjno–szkoleniowe kierowane do pracowników placówek medycznych - zachęca Beata Jarosz. - Dodatkowo zapraszamy na zajęcia szkoły rodzenia dedykowane specjalnie Paniom dotkniętym wcześniejszą stratą dziecka – dodaje.
Przygotowywana jest również publikacja pod roboczym tytułem Refleksje Aniołkowych Rodziców. Będzie ona zawierała wspomnienia rodziców oraz porady medyczne, psychologiczne, czy prawne.
Problem poronień i straty dziecka to dla kobiety i jej najbliższych nie tylko ogromne wyzwanie psychiczne, ale także fizyczne.
- Znam przypadek kobiety, której mąż tak pragnął mieć potomstwo, że ta po każdym poronieniu decydowała się ponownie zajść w ciążę – mówi anonimowo jedna z byłych pielęgniarek szpitala przy ulicy Kamieńskiego.
Personel w tamtych okresie nie znał procedur postępowania z takimi rodzicami, kobieta poroniła pięć razy. - Po każdym poronieniu kobieta musi być poddana serii zabiegów, w jej przypadku doszło do zachorowania na raka macicy – wspomina była pielęgniarka. Pacjentka zmarła.
Bezpłatny projekt „Pożegnać po ludzku...” jest otwarty dla wszystkich, więcej informacji: www.trr.info.pl lub www.babyvita.com.pl
Zobacz także
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Autobus nie zatrzymuje się na przystanku. "Kierowca boi się, że dostanie mandat"
25541 -
Ta wrocławska ulica słynie z ganków. Wybudował je XIX-wieczny deweloper
14777 -
Nieoczywiste miejsca na wycieczkę na Dolnym Śląsku. To pomysł na majówkę?
13165 -
Burza, ulewa, wichura i grad. Taka prognoza dla Wrocławia
12219 -
Zorza polarna - nie widziałeś? Dziś będzie powtórka! [KIEDY ZORZA POLARNA]
9870
Najczęściej komentowane
-
Sondaż: Izabela Bodnar wygrywa wybory prezydenta Wrocławia
7 -
Wrocław wybiera: stare układy bez szans na resocjalizację lub jedna poślubiona afera
3 -
Dutkiewicz: Ludzie Dutkiewicza powinni odejść. Sutryk jest pierwszy na tej liście
3 -
Sutryk ogłosił, że zrezygnował z rad nadzorczych. Nie dodał, że musiał to zrobić
2 -
Sutryk czy Bodnar? Tusk: "We Wrocławiu są sami kandydaci Platformy"
2
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert