XXXI Wrocław Maraton już za nami. Ulicami miasta przebiegły 4 tys. osób

Zwycięzcą XXXI Wrocław Maratonu został Phalex Katembu z Kenii (2:18:53), tuż za nim uplasował się Elisha Meli, też Kenijczyk (2:20:01), a na trzecim miejscu wyścig skończył Mohammed Temam z Etiopii (2:27:42).

Najlepszy Polak - Krzysztof Bartkiewicz z Torunia zakończył wyścig na piątym miejscu (2:33:00), a tuż za nim na metę dobiegł wrocławianin Tomasz Sobczyk (2:33:18).

>Obejrzyj galerię zdjęć z trasy maratonu

XXI Wrocław Maraton zakończył się oficjalnie około godziny 15.30. Systematycznie w czasie pokonywania przez zawodników kolejnych odcinków trasy była przywracana zwykła organizacja ruchu.

Biegacze, których spotkaliśmy tuż za metą bardzo chwalili organizację zawodów.

- W przeciwieństwie do pamiętnego nocnego półmaratonu, tym razem wszystko dopięte było na ostatni guzik. Trasa świetnie oznakowana, bardzo pomagała też policja, która sprawnie radziła sobie z nadpobudliwymi kierowcami - mówi Rafał Wojtowicz, który za miesiąc wybiera się na kolejny maraton - do Poznania.

Jego brat Mateusz, dla którego był to pierwszy start we wrocławskim maratonie, zwracał jedynie uwagę na dość mało miejsca na pergoli Stadionu Olimpijskiego.

- Co prawda biegłem po raz pierwszy, ale zmagania maratończyków śledzę w naszym mieście od lat. Impreza z roku na rok się rozwija, przybywa uczestników, a tuż za metą jest straszny tłok. Warto byłoby w przyszłości pomyśleć o trochę innym rozplanowaniu "miasteczka" dla biegaczy - tłumaczy Mateusz Wojtowicz.

Zawodnicy z ponad 30 krajów biegli m.in. ulicami Różyckiego, Kochanowskiego, Boya-Żeleńskiego, Kasprowicza, Żmigrodzką, Obwodnicą Śródmiejską, przez Most Milenijny, Królewiecka, Lotniczą, Legnicką, Ruską, Grabiszyńską, Hallera, Armii Krajowej, Borowską, Bożego Ciała, Kazimierza Wlk, Odrzańską, Grodzką, Sienkiewicza, Szczytnicką, Różyckiego aż do mety ustanowionej również przy Stadionie Olimpijskim.

Ambasadorami XXXI Wrocław Maratonu byli: Jacek Antczak, Alicja Chybicka, Mateusz Masternak, Jakub Krofta i Paweł Rańda.

Maraton to nie tylko impreza biegowa dla 4 tysięcy zawodników, ale również okazja do udziału w sportowych emocjach oraz licznych imprezach towarzyszących, jak sztafeta charytatywna „Biegnij po nadzieję” oraz bieg rodzinny na dystansie mili olimpijskiej (1609 m).

Inne imprezy towarzyszące to festyn rodzinny z częścią artystyczno-estradową i rekreacyjną stworzoną m.in. przy udziale trenerów osiedlowych oraz miasteczko sportów nieolimpijskich na płycie Stadionu Olimpijskiego, w którym będzie się można zapoznać z niektórymi dyscyplinami World Games Wrocław 2017: akrobatyką, badmintonem, footballem amerykańskim, frisbee, jujitsu, karate, lacrosse, softballu, squashu, żużlu.

Pomiędzy pergolą stadionu a biurem zawodów zostaną zorganizowane także Targi Expo, na których wystawiać swoje produkty będą firmy związane z bieganiem, a w punkcie informacyjnym na pergoli znajdzie się stoisko kampanii prozdrowotnej „Odważni wygrywają”

Zmęczeni kibice, zawodnicy i uczestnicy pikniku będą mogli odpocząć korzystając z otwartych dla gości trybun Stadionu Olimpijskiego. Na trasie biegu zorganizowany będzie konkurs na kibicowanie dla zorganizowanych grup.