Nie przegap
Zadłużony po uszy Wrocław bierze kolejny kredyt. Na spłatę długów
Wrocław szuka banków, które pożyczą miastu aż pół miliarda złotych. Zadłużona po uszy gmina potrzebuje pieniędzy, by spłacić część swoich długów i łatać dziurę budżetową. Wrocław już teraz jest zadłużony na 3,8 miliarda złotych, koszty odsetek od tych długów w ciągu ostatniego roku wzrosły aż o 540 procent. Dług samej gminy to nie wszystko. Kolejne 1,6 mld zł to zadłużenie miejskich spółek.
Urząd Miejski Wrocławia ogłosił przetarg mający wyłonić banki, od których urzędnicy pożyczą kolejne pieniądze. Jest podzielony na cztery części - w jednej z nich miasto chce pożyczyć 80 mln zł, w drugiej - 100 mln zł, w trzeciej - 120 mln zł, a w czwartej - 200 mln zł. W ratuszu zastrzegają, że uruchomienie poszczególnych transz będzie zależne od sytuacji finansowej miasta. Spłata nowego długu ma potrwać aż do 2041 roku.
Urząd nie kryje, że pieniądze są potrzebne na "sfinansowanie planowanego deficytu budżetu miasta w 2023 roku i spłatę zobowiązań wynikających z zaciągniętych kredytów i pożyczek oraz wyemitowanych papierów wartościowych".
Na koniec 2022 roku dług Wrocławia zbliżał się już do 3,8 miliarda złotych (dokładnie wynosił 3 757 153 997 zł). To o prawie 1,2 miliarda więcej niż w roku 2019 - pierwszym roku rządów Jacka Sutryka. Koszty związane z obsługą gminnego zadłużenie wzrosły w 2022 roku do 140 926 529 zł. Jeszcze rok wcześniej zamknęły się w kwocie 26 083 706 zł.
Te niepokojące dane o miejskim zadłużeniu Jacek Sutryk musiał ujawnić w corocznym Raporcie o Stanie Gminy. - Na wysokość kosztów obsługi zadłużenia istnotnie wpłynął znaczny wzrost stóp procentowych, z jakim mieliśmy do czynienia na przestrzeni minionego roku - tłumaczy w dokumencie prezydent Wrocławia. I przyznaje, że wydatki Wrocławia z tego tytułu wzrosły aż o 540 procent.
Blisko 3,8 mld zł to tylko część długów Wrocławia. Kolejnych 1,6 mld złotych to długi miejskich spółek (głównie MPK - 487 mln zł, MPWiK - 394 mln zł, TBS - 276 mln zł, Stadion Wrocław - 208 mln zł i ZOO Wrocław - 121 mln zł). Gdy długi gminy i jego spółek dodamy do siebie, okaże się że miasto jest zadłużone na prawie 5,4 miliarda złotych. To ponad 8 tysięcy złotych w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Po doliczeniu nowego kredytu łączny dług wzrośnie do 5,9 miliarda złotych, czyli do ponad 8700 w przeliczeniu na każdego z nas.
Komentarze (2):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Pierwsze chwile Wrocławia po wojnie. Tak żyli nasi dziadkowie i rodzice
114913 -
Mróz zabił truskawki. "Totalnie pozbawił nas owoców"
15361 -
Kiedyś były tu stypy, teraz pomieszkują bezdomni. Jest nowy plan na budynek przy cmentarzu
14981 -
Nowy ranking liceów we Wrocławiu. Zobacz zestawienie
11918 -
Wrocław: Kulisy zaginięcia kuriera DPD. Jego auto znaleziono w parku
6680
Najczęściej komentowane
-
Armagedon na zachodzie Wrocławia. Korek gigant z powodu remontu
5 -
Goście zoo poczęstowali kozę przekąskami. Nie przeżyła
4 -
Młodzi Ukraińcy z Wrocławia będą musieli wrócić na wojnę
4 -
Żmigrodzka w remoncie. Korek ciągnie się aż do Odry
3 -
Wrocław: Potężna kolejka do urzędu miejskiego. Ludzie aż robili zdjęcia
3
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~mdj11 2023-06-02
18:33:18
Witam.
A co, bogatemu nie wolno! Przecież i tak zadłużenie będzie spłacać następca, a my będziemy się składać na te późniejsze odsetki.
Teraz wiadomo na kogo głosować w nadchodzących wyborach.
~Przemol 2023-06-05
07:57:01
~mdj11
"A co, bogatemu nie wolno! Przecież i tak zadłużenie będzie spłacać następca, a my będziemy się składać na te późniejsze odsetki.
Teraz wiadomo na kogo głosować w nadchodzących wyborach."
Oczywiście na PIS żeby raty kredytowe wzrosły o kolejne 100%.