Nie przegap

Zdrojewski posłem tylko na chwilę? Jest nowy pomysł. "Nie odmówię"

2023-11-02, Autor: g

Ledwo Bogdan Zdrojewski został posłem, a już rozważa opuszczenie polskiego Sejmu. Przyznał właśnie, że w przyszłym roku nie odmówi startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego, jeśli usłyszy taką propozycję. A zapewne usłyszy.

Reklama

15 października na Bogdana Zdrojewskiego głosowało 85 099 wyborców z okręgu wrocławskiego, w tym ponad 52 tysiące w samym Wrocławiu. W swoim mieście Zdrojewski był najlepszy ze wszystkich kandydatów, w całym okręgu pokonała go jedynie Mirosława Stachowiak - Różecka z Prawa i Sprawiedliwości. Były prezydent Wrocławia od lat może liczyć na ogromne poparcie we Wrocławiu. I już nie wyklucza startu w kolejnych wyborach - tym razem chodzi o planowane na czerwiec 2024 roku wybory do Parlamentu Europejskiego.

- Jeżeli moje zadania, związane z byciem w Sejmie, będą na tyle poważne, na tyle odpowiedzialne, że nie będę mógł tego Sejmu opuścić, ja go nie opuszczę. Natomiast jeżeli uzyskam zadania, które są związane także z pełnieniem funkcji w Parlamencie Europejskim, to wtedy oczywiście też nie odmówię - zadeklarował Bogdan Zdrojewski na antenie Radia Wrocław. - Byłem jednym z najbardziej zdyscyplinowanych eurodeputowanych w tej kadencji, w której funkcjonowałem. Zająłem, o ile pamiętam, czwarte miejsce wśród wszystkich 751 eurodeputowanych. I wydawało mi się naturalne, że będę ten mandat kontynuować. No ale zmieniły się okoliczności, także polityczne i wylądowałam w Senacie - tłumaczył.

Jeśli Bogdan Zdrojewski dostanie się do Parlamentu Europejskiego, jego miejsce w Sejmie zajmie kandydat Koalicji Obywatelskiej z kolejno największą liczbą głosów w październikowych wyborach. Będzie nim Krzysztof Mieszkowski z Nowoczesnej.

Oceń publikację: + 1 + 14 - 1 - 24

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.