Kultura

Skandal po koncercie znanego muzyka w Hali Stulecia

2019-10-29, Autor: Michał Hernes

Skandalem zakończył się koncert Borisa Brejchy, który w ubiegły piątek odbył się w Hali Stulecia. Ze względu na kilkukrotnie zdublowane numerki do szatni, wiele osób straciło swoje kurtki.

Reklama

Boris Brejcha nazywany jest królem gatunku high-tech minimal. Niemiecki DJ i producent muzyczny ma w Polsce wielu fanów i jego koncert we wrocławskiej Hali Stulecia był wyprzedany. Impreza zakończyła się jednak skandalem – sporo uczestników wydarzenia straciło swoje kurtki i płaszcze.

– Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Rozumiem, że organizator nie odpowiada za rzeczy pozostawione w szatni. Niestety, zapłaciliśmy za szatnię i oczekiwałam profesjonalnej obsługi. Mam numerek, ale nie mam kurtki. Mam nadzieję, że wyciągnięcie wnioski z zaistniałej sytuacji i podobna sytuacja nie będzie miała miejsca – żaliła się na Facebooku jedna z uczestniczek wydarzenia. Podobnych głosów było więcej.

Organizator imprezy, agencja muzyczna Follow The Step, tłumaczy, że otrzymali kilkukrotnie zdublowane numerki do szatni. – Zauważyliśmy to dopiero pod koniec występu Borisa, gdy pierwsze osoby zaczęły przychodzić po swoje kurtki. Nie ma dobrego rozwiązania tej sytuacji, w tej chwili musicie pomóc nam zidentyfikować Wasze kurtki. Jeżeli komukolwiek nie udało się odebrać rzeczy, zapraszamy po ponowny odbiór przez cały dzień. Jeszcze raz ogromnie przepraszamy, robimy co w naszej mocy, aby wszyscy odebrali pozostawione w szatni rzeczy. Jesteśmy do Waszej dyspozycji –  można przeczytać w opublikowanym na Facebooku oświadczeniu agencji. 

CZYTAJ TEŻ: ZNAMY STANOWISKO ORGANIZATORA KONCERTU W HALI STULECIA

– Hala Stulecia nie miała wpływu na sposób organizacji m.in. szatni oraz działania jej obsługi. Zgodnie z umową udostępniliśmy najemcy szatnię mobilną (do 1000 miejsc) wraz z numeracją. Agencja Follow the Step była zobowiązana do obsługi szatni, którą miała zapewnić własnym staraniem i na swój koszt, co tyczy się również wypożyczenia dodatkowych wieszaków od firmy zewnętrznej –  tłumaczy Anna Worsztynowicz, rzecznik prasowy Hali Stulecia.  I dodaje, że wystosowali w tej sprawie oficjalne pismo do organizatora koncertu.

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 10

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kto powinien zostać nowym marszałkiem Dolnego Śląska?






Oddanych głosów: 1541