Ekolodzy przeciwko myśliwym. W sobotę protest na Rynku

Organizatorzy protestu zamierzają protestować przeciwko zmianom w prawie, którymi wkrótce ma zająć się senat. Chodzi o specustawę ws. odstrzału sanitarnego dzików. Ministerstwo Rolnictwa przekonuje, że głównym celem dokumentu jest uchronienie polskich hodowców przed rozprzestrzeniającym się wirusem ASF. W działania te miałaby być włączone m.in. policja, wojsko i straż pożarna.

Takie tłumaczenia nie przekonują jednak ruchów antymyśliwskich. Zdaniem przeciwników rozwiazania proponowanego przez rząd, ustawodawca wykorzystując rozprzestrzenianie się ASF, zamierza zwiększyć uprawnienia myśliwych.

Protestujący podkreślają, że nowe przepisy umożliwią karanie (nawet karą pozbawiania wolności) osoby, które przebywając w lesie nie będą chciały podporządkować się poleceniom myśliwym. Zdaniem protestujących zmiany dotyczące dopuszczenia polowań z tłumikiem, negatywnie wpłyną na bezpieczeństwo ludzi przebywających w lesie i mogą skutkować zwiększeniem kłusownictwa.

ZOBACZ TEŻ: Wrocław: 37-letni myśliwy zastrzelił lisa. Usłyszał prokuratorskie zarzuty

– Uważamy, że planowane zmiany służą przede wszystkim władzy – w perspektywie zbliżających się wyborów prezydenckich. Pod płaszczykiem dbałości o interesy rolników, rząd udaje, że robi co może, by walka z ASF była jak najbardziej skuteczna – przekonują działacze fundacji Viva. – W rzeczywistości zwiększony do maksimum odstrzał dzików grozi skutkami odwrotnymi do zamierzonych. Z drugiej strony walka z epidemią stała się dla obozu władzy doskonałą okazją do wyjścia naprzeciw oczekiwaniom środowiska myśliwych, wyraźnie zniecierpliwionych rosnącą presją ludzi stających w obronie dzikich zwierząt. W efekcie za błędy ludzi mają zapłacić i zwierzęta, i zwykli obywatele – tłumaczą.

Wrocławska pikieta przeciwko wprowadzeniu specustawy zaplanowana jest na 11 stycznia, na godz. 15:00 pod pręgierzem.