Sport

Pożar w obronie Śląska Wrocław. Działacze chcą ściągnąć byłego zawodnika drużyny

2018-01-22, Autor: Łukasz Maślanka

Obrona Śląska Wrocław jest dziurawa jak sito. Trenerzy pilnie szukają wzmocnień, bo istnieje ryzyko, że na początku piłkarskiej wiosny Śląsk będzie musiał grać mocno osłabiony. Wrocławianie rozważają ściągnięcie do drużyny Mateusza Lewandowskiego, który grał w Śląsku rok temu.

Reklama

Niewykluczone, że w Śląsku będziemy mieli powtórkę z historii. Rok temu Śląsk wypożyczył Mateusza Lewandowskiego z Pogoni Szczecin. Piłkarz był pewny, że po zakończeniu poprzednich rozgrywek trafi do Lechii Gdańsk. Dlatego "Portowcy" nie chcieli już na niego stawiać, więc Śląsk wyciągnął pomocną dłoń i ściągnął Lewandowskiego na półroczne wypożyczenie. Ten 24-letni zawodnik furory w Śląsku nie zrobił. Mecze solidne przeplatał z mocno przeciętnymi, bywał najsłabszym ogniwem wrocławskiej defensywy. We wrocławskiej drużynie zaliczył 14 występów w Ekstraklasie i nie zdobył gola.

Jesienią Lewandowski grał już w gdańskiej Lechii, ale - łagodnie mówiąc - furory nad Bałtykiem nie zrobił. Zaliczył tylko 10 występów, z czego tylko dwa w pełnym wymiarze minut i tylko pięć w podstawowym składzie. Nie zanosi się na to, aby wiosną jego sytuacja w klubie z Trójmiasta miała się poprawić. Dlatego znów zainteresował się nim Śląsk.

We Wrocławiu praktycznie nie ma zdrowych bocznych obrońców. Do pełni formy po ciężkiej kontuzji kolana dochodzi Kamil Dankowski. Boban Jović wyleczył uraz ścięgna Achillesa, ale na zgrupowaniu w Trzebnicy złapał uraz mięśnia uda i znów nie trenuje na sto procent. Kontuzję leczy też Djordje Cotra, który na pewno nie wróci na pierwsze wiosenne mecze w Ekstraklasie. Efekt jest taki, że w kadrze Śląska jest tylko jeden zdrowy boczny obrońca. To Portugalczyk Augusto, któremu trener Jan Urban kompletnie nie ufa i stawiał na niego tylko wtedy, gdy nie miał innego wyjścia.

Jak podaje Przegląd Sportowy, Mateusz Lewandowski wiosną mógłby trafić do Śląska Wrocław z gdańskiej Lechii na zasadzie półrocznego wypożyczenia. Nie wiadomo jednak, czy strony dojdą do porozumienia. Jeśli zaś oddać się spekulacjom, to niewykluczone, że ten transfer dojdzie do skutku. W Gdańsku ostatnio tną wydatki, kilku piłkarzom (m.in. Jakubowi Arakowi, Grzegorzowi Kuświkowi i Rafałowi Wolskiemu) właśnie podziękowano. Możliwe zatem, że grający mało Lewandowski też dostanie zgodę na transfer do Śląska Wrocław.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 2283