Wiadomości

Rekord padł: Okno w skalnej ścianie zostało zamontowane

2011-03-12, Autor: Agnieszka Nesterowicz
Na najwyższym szczycie obu Ameryk ekipa Tytan Professional w skalnej ścianie przy użyciu zimowej piany pistoletowej zamontowała okno. Dzięki temu montażyści ustanowili rekord montażu na wysokości. Wyczyn zakończył mimo silnego wiatru, temperatury - 20 st. i ciśnienia atmosferycznego równego 430 hPa zakończył się sukcesem.

Reklama

Romuald Sadowski oraz Michał Michnowicz to uczestnicy wyprawy do Argentyny, zdobyli najwyższy szczytu obu Ameryk – Aconcagua (6962 m n.p.m.). Ci dwaj panowie na wysokości blisko 7 tysięcy metrów n.p.m zamontowali okno Avante. Do tego celu użyli zimowej Piany Tytan Professional. Całą akcję wspierała wrocławska firma Selena.

 

W relacji dla Seleny Romuald Sadowski tak opisuje całą wyprawę: - Wyruszyliśmy nad ranem, zmagając się z dużym wiatrem i śniegiem. Aconcagua to najbardziej wietrzny ze szczytów wchodzących w skład „Korony Ziemi” i zaręczam, że to prawda! 23 lutego, o godzinie 14.20, po trudnym odcinku wspinaczki zdobyliśmy szczyt Aconcagui - 6962 m n.p.m! Przebywanie na tej wysokości jest dozwolone tylko do kilkunastu minut. Na samym szczycie wiało tak mocno, że trudno było nam ustać na nogach. Zeszliśmy więc jakieś 20-25 metrów niżej i na wąskiej półce znaleźliśmy wspaniałe miejsce na zamontowanie okna. Od kilkunastu dni rozpracowywaliśmy w teorii tę chwilę... Ustawiliśmy okno Avante, uzbroiliśmy pistolet w pianę Tytana i ... wszystko poszło po naszej myśli! Piana wychodziła z puszki, jakby „nic sobie nie robiła” z niskiego ciśnienia i ujemnej temperatury. Termiczne pokrowce także nie zawiodły. Piana sprawdziła się rewelacyjnie! – opowiada uczestnik wyprawy.

 

- Po sfilmowaniu i sfotografowaniu wyczynu wszystko zdemontowaliśmy i oczyściliśmy miejsce montażu. Aconcagua to park krajobrazowy - a tu zasady dbania o środowisko są restrykcyjne! Po wszystkim ruszyliśmy w dół, do bazy, przedzierając się po drodze przez burzę śnieżną. Cali i zdrowi, 25 lutego opuściliśmy Parku Aconcagua. Zaliczyliśmy też pierwszy od kilkunastu dni prysznic, noc w normalnym łóżku i zjedliśmy pierwszy ciepły posiłek … Nie było łatwo ale udało się! Wyprawa zakończyła się dla nas pełnym sukcesem! Produkty sprawdziły się i póki co, rekord w montażu na wysokości należy do nas!

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (7):
  • ~ 2011-03-12
    16:15:49

    0 0

    fajnie, ale po co?

  • ~ 2011-04-09
    21:03:18

    0 0

    Rekord ? Chyba głupoty! I ten napuszony ton, przy turystycznym wyjściu na popularny wierzchołek.

  • ~ 2011-04-10
    13:54:00

    0 0

    [wpis został usunięty za naruszenie regulaminu]

  • ~ 2011-04-10
    14:35:55

    0 0

    Brawo Panowie. Zazdroszczę Wam wyprawy, też kocham góry i przygodę. Na co dzień zajmuję się pracami budowlanymi i dla tego tym bardziej podziwiam Was za upór i wyczyn którego dokonaliście. A wszystkim tym którzy zazdroszczą i narzekają życzę aby zdjęli nogi z pufy i wstali z fotela. Czas zacząć coś z sobą robić.

  • ~ 2011-04-11
    09:58:35

    0 0

    Podziwiam za wytrzymałość ja również kiedyś dla mojego partnera (firma winiarska) wnosiłem na Mont Blanca butelkę wina żeby na szczycie zrobić foty i powiem że miałem po drodze dosyć. Tym bardziej Was podziwiam za poświęcenie.

  • ~ 2011-04-11
    18:36:20

    0 0

    W dupach sie poprzewracało.
    Najlepiej teraz, to wymontowane okno, zamontować w odbycie prezesa i nakarmic go srodkami na przeczyszczenie.

  • ~ 2011-04-13
    10:53:43

    0 0

    uysy jesteś zakompleksionym d.... a może z konkurencji i żal cię ściska że to nie twoje produkty

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.