Wiadomości

Ryszard Petru we Wrocławiu: niech Ewa Kopacz i Beata Szydło poszukają złotego pociągu

2015-09-14, Autor: Tomek Matejuk
Lider Nowoczesnej przedstawił w niedzielę kandydatów do Sejmu z okręgu wrocławskiego. Odniósł się także do bieżących wydarzeń w Polsce, w tym do ostatniego - jak określił - „oszustwa Platformy Obywatelskiej”. - Na Dolnym Śląsku liczymy na bardzo dobry wynik. Nie szukamy tu jednak złotego pociągu. Niech znajdą go Ewa Kopacz i Beata Szydło i się nim podzielą - podkreśla Ryszard Petru.

Reklama

W niedzielę do Wrocławia przyjechał Ryszard Petru, urodzony w naszym mieście ekonomista i lider Nowoczesnej. To właśnie w stolicy Dolnego Śląska rozpoczęła się oficjalna kampania tego stowarzyszenia w wyborach do Sejmu.

 

Na czele wrocławskiej listy stanie Krzysztof Mieszkowski, dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu. Na kolejnych miejscach znajdą się Joanna Augustynowska, ekonomistka i specjalista z zakresu prawa pracy oraz Michał Górski, zaangażowany społecznie młody przedsiębiorca.

 

- Do wyborów idą ludzie, którzy chodzą do teatru, ale niestety samorządy zapomniały o kulturze - podkreśla Krzysztof Mieszkowski.

 

Mieszkowski odniósł się także do globalnego problemu uchodźców.

 

- To temat ponad podziałami. Polska słynęła kiedyś z solidarności. Dzisiaj musimy zawalczyć o tych, którzy są naprawdę zagrożeni, niezależnie od tego, czy jesteśmy biedni, czy bogaci - podkreśla dyrektor Teatru Polskiego.

 

 

Z kolei Joanna Augustynowska zapowiada potrzebę „restartu” systemu prawa pracy i polityki społecznej.

 

- Z mojego doświadczenia wynika, że ten ważny temat jest traktowany po macoszemu. Czas na zmiany. My obywatele musimy czuć się w naszym państwie bezpiecznie, a nie jak oszuści. Urzędnicy są po to, aby nas wspierać. Nie dajmy się złapać na obietnice kampanijne. Musimy zacząć od nowa budować system, który nie działa - mówi Augustynowska.

 

Michał Górski - w imieniu młodych przedsiębiorców - apeluje o potrzebę stworzenia warunków do rozwoju talentów w Polsce, a także rozwijania własnego biznesu. 

 

- 70 proc. naszego PKB tworzą małe i średnie polskie przedsiębiorstwa. Te firmy nie chcą być prowadzone przez państwo za rękę. Chcą jedynie mieć warunki do rozwoju i tworzenia nowych miejsc pracy. Tymczasem dzisiaj prowadzenie firmy to chodzenie po polu minowym, poruszanie się w gąszczu sprzecznych przepisów, biegunka legislacyjna. Wszystko dlatego, że politycy, którzy tworzą przepisy, sami nie prowadzą biznesu i są oderwani od rzeczywistości - wyjaśnia Górski.


Petru: niech PO i PiS szukają złotego pociągu

 

Ryszard Petru bardzo krytycznie patrzy na ostatnie działania dwóch największych partii: Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. 

 

- Zastanawiam się, kto obiecał wczoraj więcej – Beata Szydło czy Ewa Kopacz. Bez wątpienia nie mają jednak z czego sfinansować obietnic, które złożyły Polakom. Powinny poszukać złotego pociągu i się nim podzielić - podkreśla Ryszard Petru.

 

Mocne słowa padają pod adresem Platformy Obywatelskiej w kontekście niedzielnej konwencji tej partii. 

 

- To przerażające i niemoralne, aby po 8 latach rządów proponować rewolucję. To przede wszystkim księgowa ściema, bo PO nie jest w stanie zrealizować tego, co obiecuje. Te propozycje pokazują, że oni mentalnie już przegrali wybory - mówi Petru.

 

Najnowszą propozycję PO lider Nowoczesnej nazywa „księgową sztuczką”.

 

-  PO proponuje zastąpienie składki na ZUS nowym podatkiem, który będzie pobierać Ministerstwo Finansów. Okłamują Polaków, obiecując im radykalną zmianę obciążeń. Nie będzie żadnych obniżek podatków, bo najpierw trzeba obniżyć wydatki. Przepytajmy PO, o co jej tak naprawdę chodziło i czy sami politycy tej partii rozumieją, co proponują. To ostatnie oszustwo Platformy. Ostatnie w ostatnim czasie - d0daje Ryszard Petru.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.