Wiadomości
Starszy mężczyzna wpadł pod tramwaj i zginął. Rodzina dostanie w sumie 188 tysięcy złotych
Tramwaj przytrzasnął laskę starszego mężczyzny i ten stracił równowagę
Przypomnijmy, że wypadek zdarzył się 29 sierpnia 2008 roku. Na przystanku tramwajowym przy ul. Kazimierza Wielkiego 81-letni mężczyzna wsiadał do drugiego wagonu tramwaju linii nr 12, jadącego w kierunku placu Dominikańskiego.
Zobacz także
Mężczyzna, przed wejściem do środka, postawił laskę na środkowych schodach. W tym momencie tramwaj ruszył, przytrzasnął laskę, pan stracił równowagę i wpadł między krawędź chodnika a prawy bok tramwaju. W wyniku wielu obrażeń, poniósł śmierć na miejscu.
Prawnicy współpracujący z Auxilią, reprezentującą czteroosobową rodzinę zmarłego, wystąpili z powództwem cywilnym przeciwko PZU, w którym Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne we Wrocławiu było ubezpieczone. Ubezpieczyciel żądał oddalenia sprawy, tłumacząc, że jedynym winnym jest tragicznie zmarły, który stracił równowagę i wpadł pod tramwaj.
W trakcie procesu sądowego udowodniono, że motorniczy zaniedbał swoje obowiązki służbowe i nie używał dzwonka informującego o przygotowaniu do odjazdu oraz podejmował decyzję o zamknięciu drzwi, nie widząc wsiadających pasażerów. Sąd Okręgowy we Wrocławiu przyznał zadośćuczynienie w wysokości połowy żądanej kwoty, czyli 60 tysięcy złotych, gdyż uznał, że zmarły przyczynił się do wypadku. Prawnicy Auxilii złożyli apelację, która została uwzględniona przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu.
– Byliśmy przekonani, że wyłączną winę za wypadek ponosi MPK. Sąd II instancji przyjął nasze argumenty i uchylił wyrok Sądu Okręgowego, który połowę odpowiedzialności starał się przerzucić na starszego człowieka – mówi Bartosz Boberski, prezes Auxilii. Mamy kolejny dowód na to, że tylko na drodze sądowej można wywalczyć adekwatne do poniesionej krzywdy zadośćuczynienie – dodaje.
Sąd Apelacyjny we Wrocławiu przyznał poszkodowanym dodatkowe 128 tysięcy. Wcześniej rodzina otrzymała 60 tysięcy PLN zasądzone przez Sąd Okręgowy.
Tagi: wypadek kazimierza wielkiego, potrącenie mężczyzny, zginął mężczyzna, wpadł pod tramwaj, śmiertelne potrącenie, MPK Wrocław, zadośćuczynienie, sąd apelacyjny, wyrok
Zobacz także
Komentarze (4):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Autobus nie zatrzymuje się na przystanku. "Kierowca boi się, że dostanie mandat"
24949 -
Z tych osiedli we Wrocławiu uciekają ludzie. W krótkim czasie ubyło tysiące mieszkańców
19778 -
Ta wrocławska ulica słynie z ganków. Wybudował je XIX-wieczny deweloper
14120 -
Nieoczywiste miejsca na wycieczkę na Dolnym Śląsku. To pomysł na majówkę?
12557 -
Burza, ulewa, wichura i grad. Taka prognoza dla Wrocławia
9827
Najczęściej komentowane
-
Sondaż: Izabela Bodnar wygrywa wybory prezydenta Wrocławia
7 -
Wrocław wybiera: stare układy bez szans na resocjalizację lub jedna poślubiona afera
3 -
Dutkiewicz: Ludzie Dutkiewicza powinni odejść. Sutryk jest pierwszy na tej liście
3 -
Sutryk ogłosił, że zrezygnował z rad nadzorczych. Nie dodał, że musiał to zrobić
2 -
Sutryk czy Bodnar? Tusk: "We Wrocławiu są sami kandydaci Platformy"
2
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~dziewczyna 2014-05-26
11:07:24
i dobrze, że rodzina wygrała sprawę! Wiadomo, że życia to nie zwróci ale ktoś karę ponieść musi! Wina starszego pana?! co za bzdura! Wiadomo że takie osoby ledwo się poruszają i nie są tak stabilne. Motorniczy miał obowiązek zaczekać albo pomóc panu wsiąść, ale nie! wszyscy się spieszą, byle szybciej! ja rozumiem że też muszą sie wyrobić w czasie ale to starszy człowiek! trzeba to zrozumieć. A jak motorniczy nie widział to też jego wina, przecież nie staruszka że go facet nie zauważył... Wielka tragedia dla rodziny bo tej śmierci można było łatwo zapobiec- poczekać na pana, pomóc mu wejść lub lepiej się rozglądać i nie spieszyć się tak!
~qwe 2014-05-26
11:40:48
Linia nr 12 [*]
~Gecko 2014-05-26
11:50:52
A czy to nie było na przystanku koło przejścia świdnickiego? Czekałem na K i widziałem to zdarzenie. Naprawdę dziwnie to wyglądało. No cóż... chociaż rodzina swoje wygrała.
~fdsfsd 2014-05-26
13:56:13
Oczywiście, MPK winne. Ten dziadek był z synem, a ten mu nie pomógł. Ale kasa jest najważniejsza! Cóż, że dziadkowi nie pomożę, ważne że jest za co chlać!