Stary znajomy wróci do Wrocławia. Andrzej Lebiediew „gościem” Betard Sparty

Przepis o możliwości wystawienia „gościa” zadebiutował w PGE Ekstralidze w poprzednim sezonie. Wedle tej zasady, każdy klub ligi mógł zakontraktować dowolną liczbę „gości”, czyli zawodników eWinner 1. Ligi lub 2. Ligi Żużlowej. W jednym meczu natomiast mógł wystawić nawet dwóch takich zawodników. Najprościej mówiąc, gdy w klubie któryś z żużlowców zawodził, można go było zastąpić kimś innym z pierwszej lub drugiej ligi z nadzieją że ten spisze się lepiej.

Kluby PGE Ekstraligi ochoczo korzystały z tego przepisu, a największe korzyści zdecydowanie odniosły z tego tytułu Stal Gorzów oraz Betard Sparta Wrocław, które jako „gości” zatrudniały braci Holderów z Apator Toruń. To wzbudziło z kolei dyskusję, gdyż bez pomocy Australijczyków, obu ekipom bardzo trudno byłoby walczyć o medale. Dlatego też przed sezonem 2021 przepis został ograniczony. Tym razem zespół będzie mógł skorzystać z gościa tylko wtedy, gdy któryś z zawodników otrzyma pozytywny wynik testu na COVID-19.

Betard Sparta Wrocław postanowiła zabezpieczyć się na tak nieprzyjemny wypadek i ogłosiła nazwisko żużlowca, który będzie jej „gościem” w 2021 roku. Do Wrocławia powróci (lub nie, jeśli nie będzie musiał) po trzech sezonach przerwy Andrzej Lebiediew. Jego pierwsza przygoda z Betard Spartą dotyczy przede wszystkim sezonu 2017, gdy wykręcił średnią 1,523 pkt na mecz, a klub zdobył wicemistrzostwo. Na sezon 2019 Lebiediew został wypożyczony do swojego macierzystego Lokomotivu Daugavpils, natomiast poprzednie rozgrywki spędził w ROW Rybnik. Sezon 2020 mógł jednak w dużej części spisać na straty. Wystąpił tylko w 10 biegach (1,4 pkt na mecz), a na dodatek złamał nogę w starciu z GKM Grudziądz.

Wrocławianie sezon zainaugurują w sobotę 3 kwietnia meczem z GKM-em Grudziądz.