Sport
W niedzielę piłkarskie derby regionu - Śląsk zmierzy się z Zagłębiem Lubin
1
Zdjęcie ilustracyjne.
Od kilku kolejek T-Mobile Ekstraklasy piłkarze Śląska zaliczają mecze, które pełne są dodatkowych smaczków. W niedzielę będzie podobnie - zespół trenera Oresta Lenczyka zmierzy się w Lubinie z miejscowym Zagłębiem w derbach Dolnego Śląska. To może być hit piłkarskiej jesieni w naszym regionie.
Gdyby siłę obu ekip określać tylko na podstawie miejsc, które zajmują w ligowej tabeli, wniosek byłby prosty: Śląsk powinien dać Zagłębiu lekcję futbolu i wywieźć z Lubina pewne trzy punkty. Ale wrocławianie przekonali się niedawno, że przyjemnie czyta się o sobie, że jest się faworytem, a co innego wyjść na murawę i swoją dominację potwierdzić w trakcie meczu. Kilka kolejek temu zespół trenera Lenczyka odebrał taką lekcję w Bełchatowie, gdzie miejscowy GKS rozbił Śląsk 3:0, a mógł strzelić jeszcze więcej bramek.
Na tle piłkarzy z Bełchatowa inny górniczy klub w T-Mobile Ekstraklasie, czyli właśnie lubińskie Zagłębie, prezentuje się lepiej. Gdy przyjrzeć się kadrze miedziowej ekipy, można w niej znaleźć kilku naprawdę solidnych zawodników. To m.in. zawsze groźny napastnik z Litwy Darvydas Sernas, uczestnik mundialu w RPA bramkarz z Serbii Bojan Isailović, były reprezentant Polski Marcin Kowalczyk czy aktualny kadrowicz Franciszka Smudy Szymon Pawłowski. To piłkarze w ekipie Zagłębia najbardziej znani, a uzupełniają ich tacy gracze, jak szybcy skrzydłowi: Maciej Małkowski i David Abwo, a także solidny obrońca Costa Nhamoinesu, defensywny pomocnik Patryk Rachwał czy wreszcie były piłkarz Śląska właśnie Janusz Gancarczyk.
Z tej mieszanki solidnych piłkarzy póki co w Lubinie nic nie wyrosło. Zagłębie pląta się w dolnej strefie tabeli, w jedenastu meczach zdobyło tylko 10 pkt. i zajmuje przedostatnie miejsce w ligowej stawce. Fatalne wyniki zespołu kosztowały posadę trenera Jana Urbana. Jego miejsce w fotelu trenera zajął Czech Pavel Hapal, który kiedyś słowacką drużynę MSK Żylina prowadził w Lidze Mistrzów. Teraz jego rolą jest uratować Zagłębiu sezon. Okazja na debiut trafiła mu się niezła, bo po raz pierwszy poprowadzi swój nowy zespół w derbach Dolnego Śląska. I paradoksalnie właśnie nowy trener może być sporym atutem lubinian. Bo każdy piłkarz będzie chciał się pokazać szkoleniowcowi z jak najlepszej strony, a potyczka derbowa zawsze wyzwala dodatkowe emocje i jeszcze większą motywację do walki. A na dodatek derby lubinianie rozegrają we własnych czterech ścianach Dialog Areny, mając większość kibiców po swojej stronie.
W ubiegłym sezonie potyczki wrocławsko-lubińskie wypadły zdecydowanie na korzyść Śląska, który wygrał oba mecze. Mało tego, w Lubinie po raz ostatni cieszono się ze zwycięstwa nad Śląskiem w meczu u siebie... piętnaście lat temu. Statystyki po cichu wspierają drużynę Oresta Lenczyka, która zresztą notuje niezły sezon i przewodzi obecnie T-Mobile Ekstraklasie. W drużynie nikt, poza przechodzącym rehabilitację Amirem Spahiciem i leczącym uraz ścięgna Marianem Kelemenem (w bramce zastąpi go Rafał Gikiewicz), na zdrowie nie narzeka. Piłkarsko wrocławianie, mimo przeciętnego stylu gry, też radzą sobie dobrze. Teoretycznie to Śląsk jest faworytem tego meczu. Ale jeśli nawet wrocławianie ten pojedynek wygrają, to raczej po ciężkiej walce. I kto wie, czy nie będą to zawody, jakie sportowy Dolny Śląsk będzie długo wspominał.
13. kolejka T-Mobile Ekstraklasy, Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław, niedziela (6 listopada), godz. 14:30, Dialog Arena w Lubinie.
Zobacz także
Oceń publikację:
+ 1
+
0
- 1
-
0
Tagi: T-Mobile Ekstraklasa, Śląsk Wrocław, Zagłębie Lubin, zapowiedź, Sebastian Mila, rafał gikiewicz, Darvydas Sernas, Pavel Hapal
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert