Wiadomości

Wiceprezes MPK broni nowych tramwajów. I zapowiada: kupimy ich więcej

2016-02-09, Autor: Tomek Matejuk
Wiceprezes MPK broni decyzji o zakupie tramwajów wyprodukowanych przez poznański Modertrans i podkreśla, że przewoźnik dba o potrzeby osób niepełnosprawnych. - Jeśli uzyskamy zgodę właściciela i unijne finansowanie, to jako firma zamierzamy skorzystać z prawa opcji i kupić kolejne takie pojazdy - zapowiada Patryk Wild.

Reklama

W grudniu zeszłego roku do Wrocławia trafiło sześć zamówionych przez MPK tramwajów Moderus Beta MF 19AC, wyprodukowanych przez poznańską firmę Modertrans.

 

Również w grudniu - jak już donosiliśmy - na Facebooku pojawiła się akcja "Nie kupujcie więcej Moderusów Bieda do Wrocławia". Jej celem - jak tłumaczyli organizatorzy - było to, by MPK nie rozszerzało zamówienia dla Modertransu.

 

Przypomnijmy bowiem, że taką opcją daje zawarta latem zeszłego roku umowa z producentem - w kontrakcie znalazła się klauzula o możliwości rozszerzenia zakupów w przyszłości o kolejne 16 sztuk.

 

- Te tramwaje to przestarzała konstrukcja oparta na nieśmiertelnej stopiątce z Konstalu. Ma jedynie 25% niskiej podłogi, poprzeczne stopnie i pojedyncze siedzenie. Szkoda środków unijnych na taki tramwaj! Apelujemy, by władze miasta i MPK się opamiętały i kupowały nowoczesne tramwaje ze 100% niskiej podłogi jak czyni to Warszawa czy Kraków - podkreślali autorzy internetowej inicjatywy.

 

 

Wiceprezes broni moderusów

 

Do tych zarzutów, na platformie Blogi Wrocław, odniósł się Patryk Wild, wiceprezes MPK ds. inwestycji i rozwoju, który odpiera zarzuty, że nowe tramwaje nie podobają się wrocławianom.

 

- Twierdzenie takie to po prostu zwykła uzurpacja, która sprowadza się do przypisywania swoich przekonań jakiejś większej grupie ludzi. Tymczasem facebookowy protest w sprawie niekupowania tych pojazdów mimo szerokiego nagłośnienia we wszystkich lokalnych mediach poparło 296 internautów w 700-tysięcznym mieście. Taka jest właśnie prawdziwa skala „niezadowolenia” z zakupu moderusów we Wrocławiu, w którym komunikacja jest od dawna w centrum uwagi, a poparcie protestu było banalnie łatwe i sprowadzało się jedynie do kliknięcia ikonki „lubię to” - podkreśla Wild.

 

Jak zapewnia wiceprezes MPK, potrzeby osób niepełnosprawnych są dla przewoźnika priorytetem.

 

- Planując zakup tramwajów, to właśnie od rozmowy z reprezentantem środowiska osób niepełnosprawnych zaczęliśmy konstruowanie specyfikacji istotnych warunków zamówienia. I to z tych kręgów pochodziły głosy, że znacznie ważniejsze jest zwiększenie ogólnej liczby pojazdów, z których mogą skorzystać osoby niepełnosprawne, od tego, aby nowe pojazdy były całkowicie niskopodłogowe - tłumaczy Patryk Wild.

 

Wiceprezes przewozowej spółki podkreśla, że MPK kupuje pojazdy kierując się zasadą solidarności społecznej i w związku z tym uwzględnia interesy tych grup społecznych, które potrzebują opieki i wsparcia, a więc m.in. osób z ograniczeniami ruchowymi.

 

- Ponieważ cena pojazdów całkowicie niskopodłogowych jest radykalnie wyższa od tych, które niską podłogę mają jedynie w części, to decyzja o zakupie taboru całkowicie niskopodłogowego spowoduje, że jego wymiana potrwa znacznie dłużej. A to oznacza, że część społeczeństwa znacznie dłużej podlegać będzie komunikacyjnemu wykluczeniu - wyjaśnia Wild.

 

Patryk Wild zapewnia też, że MPK będzie kupować również tramwaje całkowicie lub niemal całkowicie niskopodłogowe.

 

- Dotychczasowe proporcje zakupowe taboru niskopodłogowego (zakładając, że skorzystamy z prawa opcji na zakup moderusów) wyglądają tak, że około 54% kupowanego nowego taboru ma duży udział niskiej podłogi, a 46% ma człon niskopodłogowy. I takie proporcje uznajemy za prawidłowe - wyjaśnia wiceprezes MPK.

 

Dodaje, że podobne tendencje zakupowe panują też w innych dużych polskich miastach - Poznaniu, Szczecinie czy na Górnym Śląsku.

 

- Tego typu tramwaje są kupowane nie tylko z powodu niższej ceny samego zakupu pojazdu, ale również dlatego, że konstrukcje te są sprawdzone i tanie w eksploatacji. Dlatego, jeśli uzyskamy zgodę właściciela i unijne finansowanie, to jako firma zamierzamy skorzystać z prawa opcji i kupić te pojazdy - zapowiada Patryk Wild.

 

Oceń publikację: + 1 + 11 - 1 - 19

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (10):
  • ~abc 2016-02-09
    17:14:22

    5 0

    nie są takie złe te trampki, co prawda z zewnątrz wyglądają dramatycznie, ale w środku jest cicho i chłodno, więc nie ma tragedii

  • ~Jamróz 2016-02-09
    17:40:33

    2 0

    Niech Patryczek zarabia 10x mniej rocznie i jeździ jakiinś tanim koreańcem bo po co mu wypasione aauto jaak można mieć tańsze które też jeździ.

  • ~AXC 2016-02-09
    17:55:47

    6 0

    Jak się czyta, że ta ekipa partaczy chce kupować te biedatramwaje podczas gdy inne miasta w Polsce mając 80% dotacje z Unii kupują nowoczesny tabor to człowieka szlag trafia! Różnica np. na Pesie a Moderusie uwzględniając zwrot VAT i dotację to zaledwie 500 tys. zł jednocześnie wydajemy 6 mln na tor wrotkarski!

  • ~TomTom 2016-02-09
    18:07:51

    0 0

    Te tramwaje moze są dostosowane dla osób na wózku, ale dla osób starszych o ograniczonej sprawności jak najbardziej nie.
    Przecież ten wagon ma tylko dwa miejsca dostępne z poziomu niskiej podłogi, a zwykle mniej-więcej połowę miejsc siedzących zajmują staruszkowie (oczywiście nic w tym złego). Naprawdę nie ma co zamawiać więcej biedawagonów, przy obecnym dołku zamówieniowym można byłoby kupić Pesę Twist za mniej niż 8 mln zł zamiast wydawać prawie 5 na moderusy.

  • ~WrO 2016-02-09
    22:26:11

    1 0

    Równie dobrze można zrobić nowy przetarg pod wrocławski Protram, który takie tramwaje jak obecnie kupujemy z Poznania dostarczał nam już 10 lat temu (205WaRs), ale po co? niech nasza firma upadnie.

  • ~Rob 2016-02-10
    00:20:18

    0 7

    Przpominam że niedługo rusza program 500 zł i bedzie więcej rodzin z wuzkami plus niepełnosprawni i tylko 25 procent niskiej podłogi oj kiepsko to widzę raczej lepiej kupić nowoczesniejsze

  • ~Mark 2016-02-10
    14:24:40

    8 0

    Ja też jak najbardziej bronię Moderusów, zdarza mi się nimi jeździć i to są dobre tramwaje. Nie mam nic przeciwko kolejnym sztukom we Wrocławiu.

  • ~Basten 2016-02-10
    18:45:13

    6 0

    Prawda jest taka, że Bety bardzo dobrze się we Wrocławiu przyjęły. Mają niskopodłogowy człon, mogą jeździć na wszystkich liniach, sprawują się bez problemów, mają klimę, która się na lato przyda. Wielokrotnie spotkałem się u rodziny i znajomych z pozytywnymi opiniami na ich temat.

  • ~troll_basten 2016-02-11
    11:36:44

    0 2

    Urzędnik czy pracownik MPK? Płacą chociaż dobrze za takie komentowanie?

  • ~Basten 2016-02-11
    12:37:18

    1 0

    Słuchaj trollu (dobrze przynajmniej, że się do tego przyznajesz, że nim jesteś) jechałeś kiedyś Betami? Widziałeś, że ludzie cierpieli z tego powodu, że w nim jadą, czy im to pasowało? Zdecydowanie to drugie i nie dam sobie wmówić, że jest inaczej, ponieważ rzeczywistość mówi mi coś innego. To jest śmieszne, że w wirtualnie świecie ludzie starają się zakłamać rzeczywistość, w której pasażerowie chwalą sobie nowe tramwaje i ja z takimi pozytywnymi opiniami się spotkałem, o czym napisałem w poprzednim komentarzu.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.