Wrocław: Czy bilety MPK znów będą honorowane w pociągach?

Koleje Dolnośląskie wysłały pismo do Wydziału Transportu Urzędu Miejskiego Wrocławia. – Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społecznym w zakresie ponownego nawiązania współpracy pomiędzy gminą Wrocław a kolejowymi przewoźnikami regionalnymi, wyrażanym m.in. poprzez uchwały rad osiedli Wrocławia, chcielibyśmy zaproponować Państwu powrót do rozmów o honorowaniu biletów miejskich UrbanCard i uprawnień do darmowych przejazdów uczniów, seniorów oraz innych grup pasażerów – czytamy w piśmie skierowanym do magistratu.

Koleje Dolnośląskie chcą omówić z urzędem miejskim możliwe warianty współpracy. Proponują, żeby odnieść się w tych rozmowach do dwóch – ich zdaniem najbardziej perspektywicznych – modeli rozliczania honorowania biletów UrbanCard:

- „wg liczby zatrzymań na przystankach i stacjach kolejowych na terenie Wrocławia (z opcją rozszerzenia umowy o wybrane stacje i przystanki w obrębie Aglomeracji Wrocławskiej), czyli modelu, który funkcjonował do połowy 2021 roku, z ewentualnymi zmianami.

- wg pociągokilometrów, czyli na zasadach takich jakie stosowane są przez Miasto Stołeczne Warszawa w umowie z przewoźnikami wojewódzkimi – Kolejami Mazowieckimi, które umożliwiają na jej podstawie przejazdy na biletach wydrukowanych przez Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie”.

Patryk Załęczny z wrocławskiego magistratu potwierdza, że miasto chętnie siądzie w styczniu do rozmów z Kolejami Dolnośląskimi oraz POLREGIO i ewentualnie będzie kontynuować rozmowy, które były już wcześniej prowadzone w tej sprawie. – Ta umowa musiałaby być trójstronna, tak jak to było do tej pory. Potrzebujemy jasnych i klarownych wytycznych dotyczących tego, ile będziemy wydatkowali pieniędzy i za co – wyjaśnia.

Przypomnijmy, że Od 2013 do lipca tego roku okresowe (imienne i na okaziciela) oraz czasowe (powyżej 24 godz.) bilety wrocławskiego MPK upoważniały do przemieszczania się pociągami Kolei Dolnośląskich i POLREGIO w granicach Wrocławia. Urzędnicy tłumaczyli w maju, że nie chcą się zgodzić na stawki zaproponowane przez przewoźników, bo ich zdaniem ci nie potrafili podać szczegółowych wyliczeń dotyczących liczby pasażerów podróżujących po samym Wrocławiu.

Rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich Bartłomiej Rodak podkreślał wtedy, że Koleje Dolnośląskie i POLREGIO chcą przedłużenia  umowy, ale na dotychczasowych warunkach. Dodał, że obowiązujące przez ostatnie lata warunki były zaakceptowane przez wszystkie strony. – Każda modyfikacja tej umowy może spowodować uszczerbek w portfelach wrocławian i kupna dodatkowych biletów – wyjaśniał w maju Rodak. Więcej o sprawie można przeczytać tutaj.