Wiadomości

Odkrywamy Wrocław: zespół pobernardyński i Muzeum Architektury

2013-01-20, Autor: Wojciech Prastowski
Na skraju Parku Juliusza Słowackiego, między rotundą Panoramy Racławickiej a Galerią Dominikańską, znajduje się zespół budynków z końca XV wieku, składający się z dawnego kościoła św. Bernardyna i klasztoru bernardynów. Jest to miejsce, gdzie odkrywanie Wrocławia za każdym razem nabiera innego wymiaru, bo mieści się tutaj Muzeum Architektury.

Reklama

Powstanie tego zespołu kościelno-klasztornego wiąże się z osobą św. Jana Kapistrana, jednego z założycieli zakonu bernardynów, który wraz z grupą mnichów zaproszony został do Wrocławia przez biskupa Piotra Nowaka, by walczyć na Śląsku z herezją i husytyzmem. Tuż po przybyciu do miasta, w 1453 roku, otrzymali oni teren pod swoją siedzibę na Nowym Mieście i postawili tymczasową, drewnianą świątynię. Dziesięć lat później rozpoczęli budowę murowanego kościoła w stylu gotyckim pod kierunkiem Hansa Bertholda, który ukończony został w 1502 roku.

 

Wraz z kościołem wzniesiono klasztor, obok którego bernardyni wybudowali szpital św. Hioba. Ten późnogotycki zespół pobernardyński swoim układem funkcjonalno-przestrzennym nawiązywał do tradycyjnego modelu architektury klasztornej. Szpital św. Hioba nie dotrwał do naszych czasów, bo zespół był wielokrotnie niszczony pożarami i przebudowywany. Nawet podczas budowy kościoła, w 1491 roku, jego sklepienia zawaliły się. Wkrótce po ukończeniu zespołu klasztornego – po pięcioletnim konflikcie z radą miejską – bernardyni musieli opuścić miasto.

 

 

W roku 1522 w klasztorze został urządzony szpital, a później szkoła i dom starców. Sam kościół przekazany został wkrótce ewangelikom, którzy mieli tu swoją siedzibę przez następne czterysta lat, aż do końca II wojny światowej. Po pożarze w 1628 roku, który zniszczył dachy i część sklepień, miała miejsce wieloletnia barokizacja kościoła, czego przykładem jest zachodni szczyt bazyliki – autorstwa Matthäusa Bienera – powstały w 1680 roku. W latach 50. XIX wieku nastąpiła regotyzacja świątyni (dotycząca głównie detalu – sztukaterii w prezbiterium i maswerków okiennych).

 

W 2. połowie XIX wieku wyburzono wschodnie skrzydło klasztoru i wybudowano w tym miejscu neogotycki gmach projektu Carla Johanna Christiana Zimmermanna, architekta i radcy budowlanego, działającego głównie we Wrocławiu i w Hamburgu. Kolejne dwie przebudowy miały miejsce na przełomie XIX i XX wieku (na styl eklektyczny) oraz w latach 30. XX wieku (odnowienie wnętrza w duchu purystycznym – usunięcie barokowego ołtarza i XIX-wiecznych witraży). Część kompleksu już od 1928 roku pełniła funkcje muzealne.

 

Lata powojenne to wieloletnia odbudowa, zniszczonego w ponad sześćdziesięciu procentach, zespołu poklasztornego, prowadzona pod kierunkiem Edmunda Małachowicza z przeznaczeniem na Muzeum Architektury. Współczesne skrzydło wschodnie wykonane zostało częściowo w konstrukcji żelbetowej, a jego elewacja – z marblitu i szkła. Budynki przy ulicy Bernardyńskiej, w których tak znakomicie utrwalono gotycką atmosferę, mieszczą dziś – oprócz Muzeum Architektury – biura Miejskiego Konserwatora Zabytków oraz mieszkania prywatne.

 

Muzeum, które posiada w swych zbiorach ponad dwadzieścia tysięcy obiektów, wystawia stale około pięciuset z nich. Są to np. detale architektoniczne, pochodzące zarówno ze zniszczonych w czasie wojny obiektów, jak i z wykopalisk archeologicznych. Znajdziemy wśród nich wykusze, zworniki, godła kamienic, fragmenty zniszczonych pomników, maswerki, a także cenny, romański Tympanon Jaksy z opactwa na Ołbinie.

 

Rzut z góry

Rzut poziomy zespołu budynków kościelno-klasztornych, fot. Wratislaviae Amici

 

Zespół poklasztorny to miejsce, które każdy wrocławianin powinien zwiedzić niejeden raz, bo eksponowane w nim plany, mapy, rysunki, szkice, fotografie i makiety Wrocławia oraz wystawy cykliczne związane z miastem pozwalają lepiej zrozumieć dramatyczną historię stolicy Śląska.

 

----------------

 

W cyklu Odkrywamy Wrocław pisaliśmy o miejscach takich jak: WUWA, Arsenał, Uniwersytet Wrocławski, Ogród Botaniczny, nasyp kolejowy przy ul. Bogusławskiego i Nasypowej, Ogród Japoński, nasz własny plac Gwiazdy, o pomyśle budowy wieżowców zamiast Sukiennic w Rynku, legendarnych barach mlecznych, kampusie Politechniki, wzgórzu Bendera, Poltegorze, trzech wrocławskich lotniskach, o ulicy Szewskiej, początkach miasta, wrocławskim Manhattanie, ogrodach Ossolineum, młynie św. Klary, Solpolu... i wielu, wielu innych.

 

Wszystkie teksty z naszego cyklu znajdziecie w specjalnej zakładce.

 

Zapraszamy Was do współpracy przy jego tworzeniu. Piszcie do nas maile z propozycjami miejsc.

Oceń publikację: + 1 + 7 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~qwas 2013-01-21
    09:28:01

    1 0

    W kompleksie znajduja sie obecnie "biura Miejskiego Konserwatora Zabytków oraz mieszkania prywatne"
    Jaki jest stan prawnych tych likali do kogo należą?

  • ~Autor 2013-01-21
    10:30:56

    0 0

    To jest problematyczna kwestia, która wykracza poza ramy tematyczne artykułów z tej serii. :)

  • ~cechowy 2013-01-27
    14:22:16

    1 0

    Kompleks jest własnością miasta Wrocławia. Mieszkania miasto wynajmuje pracownikom Muzeum Architektury.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.