Kontrowersyjny Solpol do rozbiórki. Budynek ma zniknąć już w tym roku

O planach wyburzenia Solpolu mówi się we Wrocławiu już od dobrych paru lat.  O tym, że ten dom handlowy ma zniknać z mapy miasta pisaliśmy już w 2009 roku. Niewykluczone, że w 2013 roku kontroweryjny obiekt w końcu pójdzie do rozbiórki.

- Możliwe, że budynek wyburzymy jeszcze w tym roku - mówi w rozmowie z Gazetą Wrocławską Zygmunt Solorz-Żak.

W jego miejscu ma powstać nowy budynek wielofunkcyjny, w którym znajdą się m.in. biura, apartamenty czy hotel. Obiekt będzie większy od Solpolu, bo inwestor zamierza zagospodarować działkę położoną tuż obok, gdzie obecnie znajduje się parking. Prace projektowe już trwają.

Solpol został zaprojektowany przez Wojciecha Jarząbka na początku lat 90. Jak na tamte czasy i polskie warunki był pionierski pod wieloma względami: technicznymi, architektonicznymi, również mentalnymi. Przełamywał schematy, wyznaczał nowe trendy, pobudzał do dyskusji, intrygował.

>Zobacz, jak na zdjęciach prezentuje się Solpol

Wrocławscy architekci mają różne spojrzenia na plany wyburzenia budynku. Niektórzy twardo stają w jego obronie.

- To nie jest współczesna stylistyka, ale takie obiekty należy traktować z  szacunkiem. Solpol jest przemyślanym urbanistycznie budynkiem i jednym z  najlepszych obiektów postmodernizmu w Polsce. Stanowi symbol lat 90. i  nie można zapominać, że jego powstanie było dużym wydarzeniem jak na  tamte czasu. W dobie wyrastających jak grzyby po deszczu galerii handlowych funkcja Solpolu przestała się sprawdzać, ale może zamiast wyburzać, warto pomyśleć o jego rewitalizacji i zmianie funkcji, aby pozostawić świadectwo, ale dostosować go do wymagań współczesnych użytkowników - mówi Rafał Tamowicz z NA NO WO architekci.

Jednak nawet w ramach jednej grupy projektowej zdania co do przyszłości obiektu są podzielone.

- W Solpolu popełniono za duże błędy funkcjonalne i estetyczne, aby budynek mógł się dziś obronić. Jednak może nasze pokolenie ma zbyt emocjonalny stosunek do tamtych czasów i powinniśmy poczekać jak oceni je kolejne, którego gusta mogą już znacznie odbiegać od naszych. Inną sprawą jest jednak rachunek ekonomiczny inwestora - tłumaczy architekt Piotr Cugier.

Architekci zauważają, że ulica Świdnicka słynie z kolażu różnych stylów architektonicznych. Jest tam i Renoma z początku ubiegłego wieku, jest i  neoklasycystyczny budynek Opery Wrocławskiej, jest wreszcie gotycki kościół św. Doroty. I w tym kontekście Solpol pasuje tam znakomicie.

W naszym cyklu "Odkrywamy Wrocław" o Solpolu pisaliśmy, że gdy otwierano go 6 grudnia 1993 roku świat był nieco inny – Internet w Polsce niemal nie istniał, telefony komórkowe posiadała garstka bogatych ludzi i miały wielkość cegły. Nie było również wielkopowierzchniowych galerii handlowych, bo pierwszy wrocławski hipermarket z prawdziwego zdarzenia ("Hit" – czyli dzisiejsze "Tesco" przy ul. Długiej) otwarto pod koniec 1995 roku, podobnie jak hurtownię dla przedsiębiorców "Makro Cash and Carry" w Bielanach Wrocławskich.