Biznes

Dawny szpital przy Poniatowskiego stał się luksusowym apartamentowcem [ZDJĘCIA]

2020-01-28, Autor: Bartosz Senderek

Dawny szpital u zbiegu ulic Poniatowskiego i Prusa we Wrocławiu zamienił się w luksusowy apartamentowiec. Właśnie ruszyła sprzedaż mieszkań o powierzchni od 25 m2 do 102 m2, które mieszczą się wewnątrz zrewitalizowanego kompleksu z przełomu XIX i XX wieku.

Reklama

Rdzeniem osiedla jest zespół budynków dawnej Fundacji Ojczyźnianego Związku Kobiet, która działała pod patronatem cesarzowej Augusty, został zaprojektowany przez wybitnego wrocławskiego architekta Alberta Graua pod koniec XIX wieku. W latach 1929-1930 nastąpiła rozbudowa kompleksu na podstawie koncepcji berlińskiego architekta Ottona Kuhlmanna. Po II wojnie światowej w kompleksie mieścił się Państwowy Szpital Kliniczny nr 3, w którym mieściły się m.in. oddziały gastroenterologii, angiologii, chirurgii oraz chirurgii naczyniowej. Od 2006 roku budynek stał pusty i popadał w ruinę.

Deweloper zapewnia, że budynek w trakcie prac przeszedł szereg zabiegów mających na celu dezynfekcję i pozbycie się ewentualnych pozostałości poszpitalnych. We wszystkich pomieszczeniach, w których w przeszłości przebywali chorzy, zbito stare i położono całkiem nowe tynki. Budowa była też poddana ścisłym kontrolom Sanepidu, które wykazały, że nowi lokatorzy mogą wprowadzić się do obiektu bez obaw.

Nie było to jedyne wyzwanie, z jakim musieli się zmierzyć projektanci. – Realizując inwestycję, kierowaliśmy się ideą szacunku dla historycznej tkanki architektonicznej. Wszystkie działania przeprowadziliśmy w ścisłej współpracy z konserwatorem zabytków oraz na podstawie dostępnych materiałów archiwalnych i badań odkrywkowych – tłumaczy Bartosz Kuźniar, prezes zarządu Lokum Deweloper.

ZOBACZ TEŻ: Tak kompleks przy Poniatowskiego wyglądał przed rewitalizacją [ZDJĘCIA]

W trakcie przebudowy zlikwidowane zostały m.in. powstałe w ostatnich latach przebudowy, tak by jak najbardziej odzwierciedlał swój pierwotny wygląd. Inwestor chwali się tez, że 90% materiałów, z których składa się obiekt to gruntownie oczyszczone i odnowione oryginały, a te, których nie udało się uratować, zostały zastąpione odpowiednikami, o zbliżonych parametrach. Przykładowo korytarze zostały wyłożone kamieniem, z tego samego kamieniołomu, z którego pochodziły oryginalne zdobienia.

Na budynku od strony ul. ks. Poniatowskiego można dostrzec zachowane do dziś detale. W pierwszej kolejności uwagę zwraca dekoracyjny, neogotycki portal, a zaraz po nim – zielone drzwi. To jedne z dwojga drzwi wejściowych, które udało się zachować i poddać renowacji. Odzyskały one pierwotne kolory, odkryte w wyniku badań stratygraficznych, polegających na zdejmowaniu kolejnych warstw farby aż do ostatniej (czyli chronologicznie pierwszej). W podcieniach ocalała XIX-wieczna posadzka, a na prawo od wejścia – wieżyczka z łupkowym pokryciem dachu i wieńczącą go metalową dekoracją.  W części obiektu widocznej od strony ulicy przetrwała także w dobrym stanie drewniana więźba dachowa, która wymagała jedynie wymiany niektórych elementów.

To właśnie w tej części obiektu w przyszłości ma powstać restauracja. Do całego kompleksu przylega też całkiem nowy budynek, który z historycznym obiektem łączy wspólny, zamknięty dziedziniec.

Łącznie w kompleksie znajduje się ponad 180 mieszkań. Lokale w zabytkowej części to w większości małe apartamenty (od 25 m2), które mogą być wykorzystywane, jako lokalne na wynajem krótkoterminowy. Największy apartament w budynku dawnego szpitala ma 101,8 m2. Ceny za m2 zaczynają się od 10,7 tys. zł w przypadku dużych mieszkań, do nawet 22,6 tys. zł.

Zobacz galerię

Czy chciałbyś zamieszkać w apartamentowcu przy ul. Poniatowskiego?



Oddanych głosów: 560

Oceń publikację: + 1 + 13 - 1 - 5

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Zet 2020-02-24
    14:39:33

    49 4

    Muł po liftingu dalej będzie mułem, choć nieco będzie lepiej wyglądał.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.