Wiadomości
Naukowcy: takie wydzielanie torów, jak u nas, to błąd
Okazało się jednak, że tylko dwie linie wyraźnie przyspieszyły od czasu gdy rozpoczęło się wydzielanie torowisk: ósemki o 19,7 i piątki o 14,8 procent.
Naukowców z Politechniki to nie dziwi:
- Tylko, że to nie są działania, które przynoszą pożądany efekt. Wydziela się tory to tu, to tam, bez spójnej wizji, bez większego planu. Tory się wydziela, a potem się z tego wycofuje. Często jest tak, że gdzieś się zamyka, kierowca się denerwuje, a tramwaj tu przejedzie, a kawałek dalej i tak utknie w korku, bo jest fragment niewydzielony. Albo gdzieś, jak na ul. Powstańców Śląskich, światła są tak ustawione, żeby go nie przyspieszyć – mówi w wywiadzie z nami dr Maciej Kruszyna, z Instytutu Inżynierii Lądowej Politechniki Wrocławskiej.
To nie pierwsza tego typu opinia. Pisaliśmy już, że zdaniem przeciwników pomysłu wydzielane są nie te miejsca, w których jest to potrzebne, a przy okazji zapomniano o autobusach. Co na to urzędnicy? Że robili wszystko, żeby nie pogorszyć przepustowości skrzyżowań – czyli, żeby nie spadła liczba aut przez nie przejeżdżających. Bo u nas liczy się pojazdy, a nie ludzi.
- Nie ma wspólnej wizji. Jednego planu. I nic dziwnego, bo przecież u nas nie ma jednego zarządzania. Koordynacji – mówi w wywiadzie z nami dr Maciej Kruszyna. - Kiedy w Londynie zaczęto walczyć z korkami wziął to na siebie sam burmistrz. W jednym ręku były skupione decyzje. A u nas? U nas za komunikację odpowiada: Biuro Rozwoju Wrocławia, które planuje rozwój sieci, Wydział Inżynierii Miejskiej, zarządzający m.in. światłami, Wydział Transportu, który zajmuje się komunikacją zbiorową. Jedni mają dobry pomysł, ale nie pasuje on do wizji drugich. I tak dobre pomysły, jak wydzielanie, przynoszą efekty odwrotne do zamierzonych. Kluczowe jest to, że te wydziały nawet nie podlegają jednemu wiceprezydentowi. Potrzebne jest ujednolicone zarządzanie – dodaje.
Dlatego Kruszyna proponuje powołanie generała ds. walki z korkami w randze wiceprezydenta Wrocławia: - Tanim kosztem można dużo zmienić pochylając się właśnie nad drobiazgami takimi jak odpowiednie dojście do przystanku, plan wydzieleń torowisk czy punkt przesiadkowy. Bo właśnie z takich skumulowanych drobiazgów robi się różnica między systemem przyjaznym pasażerowi, a takim, który do podróży tramwajem czy autobusem zniechęca. W mieście są fachowcy, którzy są w stanie doradzić. Trzeba tylko zacząć – mówi w wywiadzie z nami dr Maciej Kruszyna. . - Tu trzeba było wybrać kilka linii, kilka kierunków, na których się skupiamy i wydzielać tory żeby się lepiej jeździło w konkretną stronę. Nie zaś wydzielać te tory to tu, to tam. W efekcie w skali miasta pozytywnych efektów tych działań nie widać, a widać negatywne: bo zdenerwowaliśmy kierowców – dodaje.
Co sądzicie o tym pomyśle? Potrzebny nam generał ds. walki z korkami (może być także przekształcony z jednego z wiceprezydentów)?
Zobacz także
Tagi: komunikacja, wrocław, korki, autobus, tramwaj, drogi, zarządzanie, urząd miasta, maciej kruszyna, Wojciech Adamski
Zobacz także
Komentarze (6):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Autobus nie zatrzymuje się na przystanku. "Kierowca boi się, że dostanie mandat"
25386 -
Ta wrocławska ulica słynie z ganków. Wybudował je XIX-wieczny deweloper
14569 -
Nieoczywiste miejsca na wycieczkę na Dolnym Śląsku. To pomysł na majówkę?
13017 -
Burza, ulewa, wichura i grad. Taka prognoza dla Wrocławia
12014 -
Najstarsza kawiarnia we Wrocławiu. Tu każde krzesło pamięta niejedną fascynującą postać
7771
Najczęściej komentowane
-
Sondaż: Izabela Bodnar wygrywa wybory prezydenta Wrocławia
7 -
Wrocław wybiera: stare układy bez szans na resocjalizację lub jedna poślubiona afera
3 -
Dutkiewicz: Ludzie Dutkiewicza powinni odejść. Sutryk jest pierwszy na tej liście
3 -
Sutryk ogłosił, że zrezygnował z rad nadzorczych. Nie dodał, że musiał to zrobić
2 -
Sutryk czy Bodnar? Tusk: "We Wrocławiu są sami kandydaci Platformy"
2
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~ 2010-11-29
09:02:48
Generał Adamski niech na Rosję atakuje, a nie tramwaje psuje!
~ 2010-11-29
09:30:08
Ekspert dobrze identyfikuje istotę problemu - jest nią rozproszenie odpowiedzialności i brak wyraźnej perspektywy. Niestety wbrew deklaracjom temat komunikacji zbiorowej nie jest traktowany priorytetowo, przez co nie ma odgórnej presji na zmiany. Robi się to metodą majsterkowania- gdzie się da, to poprawimy, gdzie jest jakiś problem - zostawimy.
Najwyraźniej urzędnicy czekają też na IST, czyli automatykę świateł preferującą tramwaje. Ale chyba niesłusznie, bo jeden i drugi aspekt przyspieszania tramwajów (wolny tor i zielona fala) mogą być realizowane niezależnie.
~ 2010-11-29
09:46:08
Inteligentny System Transportu wymaga wytycznych. Założymy się, jakie będą? Poza tym, rok temu Dutkiewicz wziął na siebie odpowiedzialność za komunikację. Efekt? Taki sam. Żenada.
~ 2010-11-29
10:19:34
Ale jakie to ma znaczenie. Ludzie Pana D i tak spaprają po swojemu, a bezmyślny naród i tak go wybierze, bo tak młodzieżowo wygląda z kurteczką na ramieniu.
~ 2010-11-29
12:50:07
Przede wszystkim już zapowiedziano, że w najbliższym czasie (tj. do Euro) IST zostanie zrealizowany wyłącznie w zakresie minimalnym. Poza tym i tak zostaną pewne punkty krytyczne, nawet na trasach Tramwaju+. Przykład? Niewydolny przystanek ARKADY w kierunku pl. Legionów, czy chociażby fragment Podwala od pl. Orląt Lwowskich do pl. JP2. Reszta planu IST ma być realizowana "poerło", czyli będzie wpadać co rusz w WPI na kolejne lata. Z panem dr Kruszyną zgadzam się w całej rozciągłości. Właśnie eksperci z Politechniki Wrocławskiej przygotowali swego czasu na zlecenie miasta strategię rozwoju komunikacji zbiorowej, którą miasto oficjalnie wyrzuciło do śmieci. Zapewniam Was, że takie osoby jak dr Kruszyna czy dr Molecki byli by w stanie znacznie poprawić jakość funkcjonowania KZ, nawet mając ograniczony budżet. Ale miasto na to nie pozwoli, w myśl zasady "jawiemlepiej".
~ 2010-11-30
21:06:36
Wrocław to technologiczny skansen.