Piłkarskie centrum treningowe Ślęzy Wrocław uroczyście otwarte! [ZDJĘCIA]

Znajdujące się na wrocławskich Kłokoczycach centrum piłkarskie składa się z dwóch części. Pierwsza z nich to pełnowymiarowe boisko ze sztucznym oświetleniem, sztuczną murawą oraz trybunami. To na nim swoje ligowe mecze rozgrywać będzie piłkarska Ślęza, gdyż spełnia ono wszystkie wymagania licencyjne trzeciego poziomu rozgrywkowego w Polsce. Obok niego na otwartej przestrzeni powstały także dwa „Orliki” dla drużyn młodzieżowych. Drugą część kompleksu, tą najbardziej reprezentacyjną, stanowi największy w naszym kraju balon piłkarski o wymiarach 110x70 m. Pod nim znajdują się cztery boiska 20x40 m, system kamer oraz oświetlenie. Murawa na wszystkich boiskach ma najwyższą jakość, gdyż firma, która ją dostarczyła, obsługuje choćby drużyny w amerykańskiej lidze piłki nożnej, MLS. Kłokoczyckie centrum to najnowocześniejszy tego typu obiekt w całym Wrocławiu.

Choć sam kompleks działa już od stycznia bieżącego roku, teraz, gdy już niemal wszystko jest gotowe, nastąpiło jego oficjalne otwarcie. W uroczystości udział wzięło wiele niezwykle ważnych postaci nie tylko wrocławskiego sportu, ale ogólnie całego miasta, w tym m.in. prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, prezes Ślęzy Katarzyna Ziobro, przewodniczący Rady Nadzorczej Ślęzy Janusz Cymanek, wiceprezes PZPN oraz prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej Andrzej Padewski, prezes piłkarskiego Śląska Wrocław Piotr Waśniewski, czy legenda koszykarskiego Śląska Maciej Zieliński. Symbolem otwarcia obiektu stało się tradycyjne przecięcie wstęgi złotymi nożycami, w którym udział wzięli także przedstawiciele juniorskich grup piłkarskich Ślęzy. Potem doszło również do poświęcenia obiektu zgodnie z chrześcijańską tradycją naszego kraju, czego dokonał ksiądz biskup archidiecezji wrocławskiej Jacek Kiciński.

Podczas uroczystości wielokrotnie podkreślano rolę jaką przez lata Ślęza odgrywała we wrocławskim sporcie. Jest to bowiem najstarszy, założony po II Wojnie Światowej klub we Wrocławiu. Założono go 16 czerwca 1945 roku w hotelu Polonia. Lekkoatletyka, pływanie, szachy, piłka nożna, ręczna, koszykówka, żużel, a nawet narciarstwo alpejskie. Wszystko to, a także wiele więcej sportów, było częścią Ślęzy przez przeszło 75 lat jej istnienia.

- Chciałabym Państwa powitać w naszym domu. To jest nasze marzenie, które dziś się urzeczywistniło. Trzeba przyznać, że Ślęza ma naprawdę wielkie szczęście do ludzi. Ten kompleks jest efektem działań bardzo wielu osób, którym należą się podziękowania. Prezydent Jacek Sutryk, który wspierał nas w pozyskiwaniu tutejszych terenów. Cała grupa wrocławskich biznesmenów, zapewniająca nam nieustanne wsparcie finansowe. Do tego jeszcze pracownicy Ślęzy, cały zarząd. Wszyscy razem pracowaliśmy na to, aby to centrum piłkarskie mogło powstać. Życzę Ślęzie i sobie, by już zawsze przy tym klubie działali tacy ludzie. Tak naprawdę zbudowaliśmy to miejsce od podstaw. Gdy pierwszy raz przyjechałam tu razem z Pawłem Pałysem, zastaliśmy absolutne chaszcze, krzaki, drzewa, po prostu mikrolas. Jego samochód był tak zakurzony, że pierwszy plan architektoniczny tej budowy, został narysowany na szybie jego auta, co najlepiej oddaje ogrom pracy, jaki tu wykonano. Jednak wreszcie po 75 latach istnienia Ślęzy mamy wreszcie miejsce, które w pełni możemy nazwać naszym domem. Tutaj czujemy się naprawdę dobrze – powiedziała prezes Ślęzy, Katarzyna Ziobro.

- Przez ponad rok przekonywaliśmy najpierw prezydenta Dutkiewicza, później prezydenta Sutryka do naszych planów. Nie ma się jednak co dziwić, wyglądały one na bardzo szalone. Jednak po tym wszystkim muszę powiedzieć, że trzeba i warto mieć marzenia. Mam nadzieję, że nasza postawa oraz sukcesy będą stale udowadniać jak ważna dla Wrocławia jest Ślęza – skomentował prezes Rady Nadzorczej Ślęzy, Janusz Cymanek.

- Wrocław to miasto sportu. Sport budował Wrocław przez 75 lat jego polskiego, powojennego istnienia, w końcu mamy rocznicę w tym roku. Po pięciu latach udało nam się wszystkim dojść tutaj, na Kłokoczyce i mam nadzieję, że ten obiekt przyczyni się do zdobycia przez naszych sportowców wielu medali, przede wszystkim koloru takiego, jaki miały nożyce, którymi przecinaliśmy wstęgę. Koloru złotego – powiedział prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Budowa kompleksu boisk to jednak nie jest ostatni akcent inwestycji Ślęzy. W przeciągu kilkunastu miesięcy powstanie też wielofunkcyjna hala sportowa, która służyć będzie przede wszystkim wrocławskim lekkoatletom. Jednocześnie stanie się ona domem koszykarek Ślęzy, a także podobnie jak z kompleksu piłkarskiego, stanie się ona dostępna dla mieszkańców Wrocławia.

- Kompleks piłkarski to oczywiście tylko część naszych planów. Teraz koncentrujemy się na budowie hali sportowej. Naszym trenerom, w szczególności Józefowi Lisowskiemu, który poszedł na rozmowy dosłownie wszędzie gdzie się dało, by mogła ona powstać, obiecuję iż za kilkanaście miesięcy to tam będziemy przecinać wstęgę – dodała Katarzyna Ziobro.

- Pewnego razu trener Lisowski zmusił mnie, abyśmy odwiedzili ówczesnego ministra Sportu w Polsce, Witolda Bańkę. Chcieliśmy za wszelką cenę przekonać go do wsparcia finansowego dla budowy hali. Mieliśmy nie wychodzić, póki nie ustalimy kwoty i ostatecznie udało nam się, bo takiemu szkoleniowcowi nie sposób odmówić. Mam świadomości jak bardzo wrocławskie środowisko lekkoatletyczne czeka na ten obiekt. Miasto zadeklarowało już swój istotny wkład finansowy dla budowy tejże hali. Myślę że dzięki połączeniu wsparcia ze strony miasta, Ministerstwa Sportu oraz samej Ślęzy, za jakiś czas spotkamy się na kolejnym uroczystym otwarciu, tym razem hali wielofunkcyjnej – powiedział Jacek Sutryk.