Sparingpartner znów lepszy od Śląska

Pierwszoligowy rywal miał zdecydowaną przewagę w strefie podkoszowej - najwięcej punktów dla zespołu z Kłodzka zdobył dobrze znany we Wrocławiu, mierzący 205 cm wzrostu Mateusz Kasiński. Doral już w pierwszej kwarcie zbudował przewagę i kontrolował przebieg spotkania. Warto dodać, że w ekipie Nysy Kłodzko wystąpił Marc-Oscar Sanny, czyli kolejny zawodnik z przeszłością w Śląsku.

Z kolei trzeba zauważyć, że podopieczni Jacka Krzykały i Dominika Tomczyka zagrali bez sześciu zawodników. Rehabiliację przechodzą Mikołaj Barszcz i Tomasz Janicki, wolne po niedawnych mistrzostwach Europy do lat 18 wciąż mają Jakub Musiał, Dominik Wilczek i Olaf Wysocki, a Aleksander Dziewa doznał kontuzji w sparingu z Polonią Leszno. Kolejny mecz kontrolny wrocławianie rozegrają ze Stalą Ostrów Wlkp.

Śląsk Wrocław – Doral Nysa Kłodzko 61:74 (20:27, 14:17, 14:21, 13:9)
Śląsk: Stawiak 14 (1), Jakubiak 12 (1), Krakowczyk 9 (1), Kutta 7 (1), Ratajczak 6, Bortliczek 5 (1), Żeleźniak 4, Bożenko 3 (1), Sasik 1, Kurkowiak 0, Zagórski 0.
Doral Nysa: Kasiński 21, Muskała 19 (2), Leńczuk 13 (3), Weiss 8 (1), Lipiński 7 (1), Kliniewski 5, Czajkowski 3 (1), Rogalewski 3 (1), Sanny 0.