Wiadomości
Z Bielawy chcą dojeżdżać do Wrocławia pociągiem. Urząd: reaktywujemy to połączenie, ale nie wiemy kiedy
W zeszłym tygodniu pisaliśmy o akcji "Kolej dla Bielawy", zorganizowanej przez grupę młodych mieszkańców tego dolnośląskiego miasta. Przypomnijmy, walczą oni o reaktywację linii kolejowej Bielawa - Dzierżoniów.
Zobacz także
- Te 6 km linii kolejowej da bielawianom możliwość swobodnego i szybkiego dojazdu do największych miast Dolnego Śląska, z Wrocławiem na czele. Wielu mieszkańców naszego miasta dojeżdża do pracy lub szkoły w stolicy Dolnego Śląska. Modernizacja linii Dzierżoniów-Wrocław już teraz jest na liście planowanych inwestycji. Dopisanie Bielawy wydaje się naturalne - tłumaczy Patryk Hałaczkiewicz, inicjator całego przedsięwzięcia.
Zapytaliśmy więc w urzędzie marszałkowskim naszego województwa, czy są szanse na odtworzenie tej linii kolejowej.
- Samorząd województwa jest zainteresowany reaktywowaniem połączeń komunikacyjnych ważnych dla regionu, o dużym potencjale przewozowym. Wśród tych linii jest również linia kolejowa do Bielawy. Natomiast na chwilę obecną nie jesteśmy w stanie podać konkretnego terminu jej uruchomienia - odpowiada Wojciech Zdanowski, dyrektor departamentu infrastruktury w urzędzie marszałkowskim.
Inicjatorzy akcji podkreślają, że szacowany koszt takiego odtworzenia, bez elektryfikacji, wynosi około 1 do 1,5 mln złotych za 1 km linii.
- Jest to na pewno w możliwościach województwa, ponieważ to ono ma w zadaniach własnych utrzymywanie linii kolejowych. Zapewne będzie przejmowało wkrótce linie kolejowe, tym bardziej, że w planach 6-letnich mają być duże pieniądze z Unii Europejskiej właśnie na transport kolejowy i naszym zadaniem jest pokazanie władzom województwa, że mieszkańcy Bielawy chcą mieć kolej - dodaje Patryk Hałaczkiewicz.
Akcję w internecie poparło już niemal 1,8 tysiąca osób. W planach jest też zbieranie podpisów w "realu", a na początku wakacji mają one trafić wraz z petycją na biuro marszałka województwa dolnośląskiego.
Tagi: kolej dla bielawy, urząd marszałkowski, linia kolejowa do Bielawy, Patryk Hałaczkiewicz, Wojciech Zdanowski
Zobacz także
Komentarze (1):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Autobus nie zatrzymuje się na przystanku. "Kierowca boi się, że dostanie mandat"
25519 -
Ta wrocławska ulica słynie z ganków. Wybudował je XIX-wieczny deweloper
14742 -
Nieoczywiste miejsca na wycieczkę na Dolnym Śląsku. To pomysł na majówkę?
13147 -
Burza, ulewa, wichura i grad. Taka prognoza dla Wrocławia
12187 -
Zorza polarna - nie widziałeś? Dziś będzie powtórka! [KIEDY ZORZA POLARNA]
9744
Najczęściej komentowane
-
Sondaż: Izabela Bodnar wygrywa wybory prezydenta Wrocławia
7 -
Wrocław wybiera: stare układy bez szans na resocjalizację lub jedna poślubiona afera
3 -
Dutkiewicz: Ludzie Dutkiewicza powinni odejść. Sutryk jest pierwszy na tej liście
3 -
Sutryk ogłosił, że zrezygnował z rad nadzorczych. Nie dodał, że musiał to zrobić
2 -
Sutryk czy Bodnar? Tusk: "We Wrocławiu są sami kandydaci Platformy"
2
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~dolnoślązak 2014-05-13
20:08:25
Tia... Urząd Marszałkowski wszystkim wszystko obiecuje przed wyborami. A tymczasem nawet wyremontować linii do Lwówka Śląskiego nie potrafią. Zajmijcie się najpierw istniejącymi liniami kolejowymi a dopiero potem reaktywujcie nowe! Typowa kiełbasa wyborcza, miną wybory to i rozmaite Bielawy, Karpacze i inne Sobótki na powrót popadną w zapomnienie.