Dwa różne pomysły na działkę po PKS-ie: aktywistów i inwestora. Który lepszy?

Aktywistów oczywiście

Zaznaczyć jednak należy że wizja aktywistów odnosi się raczej tylko do urbanistyki, sam projekt budynków powstał raczej bez większego namysłu, jednak nawet to jest tam na plus i wstydzić się nie ma czego. Wizja do dogrania, szkoda, że miasto nie postawiło się inwestorowi, choć należy brać pod uwagę, że inwestor mógł nie chcieć kupiś działki bez zgody miasta na zmianę planu według swego widzimisię. Także równie dobrze mogliśmy zostać z niczym, tzn z tym co było.

Inaczej gdyby miasto od początku miało dobry plan na tą działkę (np. podobny do wizji aktywistów) i z takim planem Polbus próbowałby sprzedać działkę.

W zaistniałej sytuacji kompletnego braku właściwego planowania perspektywicznego przez miasto i dopuszczenie do pozbycia się ostatniego idealnie położonego w stosunku do Dworca Wrocław Główny miejsca na Centralny Dworzec Autobusowy pozostaje dla przyszłych władz miasta rozwiązanie o wiele droższe do realizacji w jakiejś przyszłości. To prawda że, tymi pozyskanymi 68 milionami złotych prezes Krzysztof Balawejder uratował na jakiś czas od bankructwa POLBUS Sp. z o.o. ale szkoda dla Wrocławia jest dużo większa. Już prosta informacja, że obiekt galerii handlowej będzie miał 200 sklepów, 20 sal kinowych i gdzieś tam na poziomie piwnicznym minus dwa 11 stanowisk dla autobusów świadczy o randze takiego dworca, który można by nazwać rozbudowanym przystankiem autobusowym bo tyle autobusów to może stać czasami na Suchej po obu jej stronach. Co zostaje na przyszłość - dworzec tymczasowy z 14 stanowiskami dla autobusów na podwórku i przy budynku DOKP. Zawsze !4 jest lepsze od 11 planowanych. A przyszłość ? Zakładając że dworzec autobusowy powinien być bardzo blisko kolejowego, pozostaje wyburzenie kwartału zabudowy między ulicami Ślężna/Komandorska/Swobodna/Skwerowa i tam zbudowanie nowego Centralnego Dworca Autobusowego we Wrocławiu połączonego z dworcem kolejowym podziemnym przejściem z ruchomymi chodnikami aby pasażerowie nie musieli tachać bagaży tak daleko. Koszty będą wysokie bo wyburzenie czterech bloków i przedszkola z zapewnieniem ich mieszkańcom innych mieszkań.