Na sygnale

32-latek chciał włamać się do sklepu, żeby uratować dziecko

2019-06-19, Autor: bas

Policjanci zatrzymali 32-letniego mężczyznę, który w nocy próbował włamać się do jednego z wrocławskich sklepów. Gdy na miejsce przyjechała policja, tłumaczył, że w środku zamknięte jest dziecko, które trzeba uratować.

Reklama

O tym, że ktoś przy pomocy cegły wybił szklane drzwi i próbuje włamać się do sklepu, policjantów poinformowali sąsiedzi, których obudziło głośne zachowanie włamywacza.

Gdy na miejsce przyjechał patrol, mężczyzna kręcił się już przy tylnym wejściu do placówki. Podczas rozmowy z policjantami okazało się, że to 32-letni mieszkaniec Wrocławia. Mężczyzna przyznał się do wybicia szyby i próby wejścia do budynku. Przekonywał jednak mundurowych, że nie chciał niczego ukraść.

– Wrocławianin tłumaczył, że zauważył w środku zamknięte dziecko i chciał je uratować. Policjanci dokładnie sprawdzili, czy faktycznie w sklepie nikt nie potrzebuje pomocy, jednak nikogo tam nie było – mówi sierż. Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Chwilę po zdarzeniu mężczyzna trafił do aresztu. Jak się później okazało miał w organizmie ponad trzy promile alkoholu. Teraz 32-latek odpowie przed sądem za zniszczenie mienia. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Oceń publikację: + 1 + 11 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.