Nie przegap

Alarm powodziowy we Wrocławiu: "Natychmiast zgłoś wodę na podwórku"

2023-12-29, Autor: g

We Wrocławiu i w gminie Bierutów w piątek wciąż obowiązuje alarm powodziowy. Pogotowia przeciwpowodziowe ogłosiły gminy Żmigród, Wisznia Mała i Długołęka. Wciąż niebezpieczne są rzeki Widawa, Orla, Barycz i Widawa. W wielu miejscach wystąpiły już z brzegów. Rada osiedla zaapelowała do mieszkańców Strachocina, Swojczyc i Kowal we Wrocławiu, by natychmiast reagowali, jeśli woda pojawi się na ich podwórkach. IMGW przedłużyło w piątek alarm najwyższego stopnia dla północy Wrocławia.

Reklama

Zobacz także: Alarm powodziowy we Wrocławiu: "Natychmiast zgłoś wodę na podwórku"

KLIKNIJ I ZOBACZ ZDJĘCIA

Widawa zagraża północnym osiedlom Wrocławia, okolicom Wilczyc, Kiełczowa i Kiełczówka w gminie Długołęka oraz kilku miejscowościom w gminie Bierutów w powiecie oleśnickim. W Zbytowej - największej wsi gminy Bierutów - w piątek rano rzeka sięgała 406 cm. To najwyższy poziom od kilkunastu dni, od wczoraj woda podniosła się o 1 cm, a od świąt - już o 6 cm. W gminie Bierutów już w środę strażacy układali worki z piaskiem. 

Zbytowa leży zaledwie kilkanaście kilometrów od Wrocławia. Po drodze Widawa coraz mocniej rozlewa się na pola w okolicach Kiełczowa, Kiełczówka i Wilczyc. Podmyła też ulicę Wilczycką w Wilczycach - jest zamknięta dla ruchu. Na Moście Wilczyckim we Wrocławiu wciąż brakuje centymetrów, by woda wdarła się na jezdnię.

Tuż za Wilczycami część wody z Widawy kanałem ulgi trafia do Odry, dzięki czemu poziom rzeki w okolicach Zgorzeliska, Psiego Pola czy Sołtysowic jest nieco niższy. Ale i tutaj znacznie przekracza stan alarmowy. Na wodowskazie w Krzyżanowicach (tuż obok Wrocławia) w piątek rano woda sięgała 246 cm - to wciąż 46 cm powyżej stanu alarmowego, ale lustro wody jest już 6 cm niżej niż jeszcze w środę. Dla okolic Widawy we Wrocławiu nadal obowiązuje alarm przeciwpowodziowy. Czerwony, najwyższy poziom alertu hydrologicznego obejmuje m.in. osiedla Kowale, Swojczyce, Psie Pole, Zgorzelisko, Sołtysowice, Polanowice, Kłokoczyce, Widawa, Lipa Piotrowska i Świniary. Alert miał obowiązywać do godz. 13 w piątek, ale IMGW przedłużyło go do wieczora w sobotę. I już zapowiada jego kolejne przedłużenie co najmniej do poniedziałku.

- W związku z trwającym spływem wód opadowo-roztopowych, na rzekach w zlewni Widawy i na Widawie przewidywane są wahania stanów wody, w Namysłowie w strefie powyżej stanu ostrzegawczego, w Zbytowej i Krzyżanowicach powyżej stanów alarmowych. Stany wody odcinkami mogą ulegać wahaniom, spowodowanym pracą urządzeń hydrotechnicznych, szczególnie w rejonie Zbytowej - czytamy w piątkowym komunikacie IMGW.

Na północy Wrocławia zagrożeniem jest nie tylko rzeka, ale i wody gruntowe. Rada osiedla Strachocin-Swojczyce-Wojnów odbiera od mieszkańców sporo sygnałów dotyczących wysokiego stanu wód gruntowych oraz prawdopodobnej cofki od strony międzywala w kanale Odra-Widawa. Chodzi przede wszystkim o tereny w okolicach skrzyżowania ulic Swojczyckiej i Miłoszyckiej oraz osiedle przy ul. Mikołowskiej na Strachocinie. - W tej chwili MPWIK ustala do kogo należy infrastruktura i podejmie odpowiednie działania - zapowiedziała rada osiedla. - Jednocześnie uczulamy, aby natychmiast samodzielnie zgłaszać zauważaną na posesjach wodę gruntową czy przelewową od rowów melioracyjnych - podkreślono w komunikacie. 

 

W okolicach Żmigrodu wciąż niebezpieczny jest poziom rzek Orla, Barycz i Sąsiecznica. Sąsiecznica i Orla przekraczają poziomy alarmowe o około pół metra, Barycz - o kilkanaście centymetrów. Wody w rzece Orla wciąż przybywa.

Oceń publikację: + 1 + 14 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.