Powrót do artykułu
1
/
1
Bandyci katują człowieka, a na 997 nie można się dodzwonić. Policja: wszyscy dyżurni byli zajęci
Policjanci twierdzą, że udało im się dotrzeć do pokrzywdzonego
1
/
1
Bandyci katują człowieka, a na 997 nie można się dodzwonić. Policja: wszyscy dyżurni byli zajęci
Policjanci twierdzą, że udało im się dotrzeć do pokrzywdzonego