Bezmyślni wandale oszpecili bohomazami kilkadziesiąt elewacji w całym mieście

Kilka dni temu wrocławscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku dwóch młodych mężczyzn. Mieszkańcy Wrocławia w wieku 25 i 26 lat malowali farbą w sprayu elewację jednego z obiektów w dzielnicy Śródmieście. Jeden z zatrzymanych stał na „czatach”, a drugi w tym czasie zajmował się bohomazami.

– W toku dalszych czynności, funkcjonariusze pionu kryminalnego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu ustalili, że zatrzymani mają na swoim koncie o wiele więcej podobnego typu czynów. Na podstawie zebranych materiałów, ich szczegółowej analizy oraz dodatkowych sprawdzeń charakterystycznych napisów, nanoszonych przez sprawców na elewacjach, policjanci ustalili, że na terenie całego miasta takich uszkodzeń może być nawet kilkadziesiąt – informuje Wojciech Jabłoński z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

– Na podstawie dokładnej weryfikacji zgromadzonych informacji, funkcjonariusze udowodnili na chwilę obecną zatrzymanym, co najmniej ponad 40 takich czynów. Jak wynika ze wstępnych szacunków, sprawcy swoim działaniem spowodowali straty na kwotę około kilkudziesięciu tysięcy złotych – dodają funkcjonariusze.

Cały czas policjanci ustalają wszystkie okoliczności tej sprawy, pokrzywdzonych zarządców lub właścicieli oraz sprawdzają czy zatrzymani nie popełnili jeszcze innych tego typu przestępstw. Trwają również czynności mające na celu ustalenie dokładnej kwoty zniszczeń. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z komisariatu na wrocławskim Ołbinie.

Starszy mężczyzna nie był w przeszłości notowany, natomiast 25-latek w przeszłości jako osoba nieletnia, miał już na koncie podobne zniszczenia mienia. Podejrzani będą teraz odpowiadać za swoje czyny przed sądem. Za uszkodzenie mienia grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.