Kultura
Chippendales rozgrzali Halę Orbita
3
(Fot. abe)
II Mistrzostwa Polski Chippendales przeszły do historii. Na scenie w Hali Orbita pojawili się zawodowcy i najbardziej znane nazwiska w branży. Dla zgromadzonych pań sukcesywnie odzienia pozbywali się strażacy, żołnierze, policjanci, a także… Lord Vader.
Wieczór otworzył pokaz tancerzy Model FX, którzy zaprezentowali się w garniturach, białych mundurach, oraz strojach kowbojskich. We wszystkich trzech przypadkach konsekwentnie pozbywali się kolejnych elementów ubrania, przy akompaniamencie coraz głośniejszych pisków kobiet z widowni, nieco zniecierpliwionych opóźnionym startem imprezy.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z IMPREZY!!!
W jury imprezy zasiadła Mandaryna, pani Sylwia z widowni (która zakupiła najwięcej, bo 39 biletów) oraz Michał Kowalski z grupy Man of the Night - prekursor tańca chippendales w Polsce. Ich zadaniem była ocena każdego z uczestników, którzy prezentowali układ w mundurze. Na scenie pojawili się więc policjanci, marynarze, żołnierze (polscy, ale też i amerykańscy marines), strażacy.
Występujący mężczyźni na codzień związani są z tańcem zawodowo, niektórzy z nich są osobistymi trenerami fitness, inni mają za sobą karierę sportową. W tym gronie znalazło się jednak miejsce także dla „Labrady” - nauczyciela języka polskiego. Większość z panów oferuje również męski striptiz na wieczorkach panieńskich, o czym informowali na rozdawanych wśród publiczności ulotkach.
Panowie kreatywnie podeszli do tematu tańca w mundurze. Pojawiły się zarówno elementy pirotechniczne (Robert z Łodzi), wojenne stylizacje, skomplikowane układy. Faworytem publiczności i niekwestionowanym zwycięzcą okazał się Andy ze Szczecina. Nie bez znaczenia okazał się fakt, że związany jest z tańcem od 8 roku życia. Rozbudowana stylizacja (Andy wszedł na scenie w przebraniu Lorda Vadera) oraz powoli stopniowane napięcie, spowodowały w Hali Orbita prawdziwą wrzawę, a piski nie ustawały jeszcze długo po zejściu uczestnika ze sceny.
Profesjonalizmu Andy'iego zabrakło jednak innym uczestnikom zawodów. Na szczególnie niską notę jurorów zasłużył Marioo z Katowic, który długo nie chciał wypuścić ze sceny wyciągniętej z widowni pani. Niestety przewidziany przez niego repertuar akcesoriów nie miał końca, a użyty przez niego olejek wybrudził sukienkę skonfundowanej „ochotniczki". Nie wszyscy panowie zdecydowali się jednak na prezentacje bielizny, np. Lukas z Warszawy. W jego przypadku zadecydował prawdopodobnie brak odpowiedniej aklamacji ze strony damskiej widowni.
Mimo wszystko zgromadzone panie bawiły się wyśmienicie, ochoczo zagrzewały tancerzy do coraz śmielszych posunięć, nagrywały występy telefonami. Impreza w Hali Orbita trwała do wczesnych godzin porannych.
Zobacz także
Zobacz także
Komentarze (4):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
Najczęściej komentowane
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Ninka 2012-01-21
22:53:59
Byłam, widziałam i powiem szczerze, że oprócz czterech pierwszych panów na których faktycznie miło było popatrzeć to reszta uczestników reprezentowała żenujący poziom. Mnóstwo osób wyszło podczas pierwszej przerwy...
~ 2012-01-22
16:19:11
Żenujące to były te laski co wbijały na scenę i rzucały się na chłopaków jak hieny na mięso
~Ninka 2012-01-22
18:22:11
Zgadzam się, panie również były żenujące. Zwłaszcza jedna, która kilkakrotnie była na scenie.
~julcia 2013-06-25
08:49:53
panowie models fx klasa, było większe show w piętnaście minut niż przez kolejne dwie godziny. potem tylko solo solo i kolejne solo. nuda