Wiadomości

Gdzie we Wrocławiu zamieszkają uchodźcy z Ukrainy? Oto miejsca

2022-02-26, Autor: mgo, m

Około 300 uchodźców uciekających przed wojną na Ukrainie przyjechało w piątek i w nocy z piątku na sobotę do Wrocławia. To informacje od pomagających im wolontariuszy. Ilu dokładnie jest uchodźców, nie wiadomo - ich przyjazdu póki co nie kooordynuje żadna instytucja. 

Reklama

Na pociągi z Przemyśla, którymi Ukraińcy uciekający przed wojną przyjeżdżają do Wrocławia, na Dworcu Głównym PKP czeka od piątku spora grupa wolontariuszy. To ludzie, którzy sami skrzyknęli się na Facebooku, by pomóc. Dla przyjeżdżających do Wrocławia mają jedzenie i picie. Na facebookowych grupach dziesiątki osób zaoferowały już także noclegi i transport. Na razie uchodźcy, którzy docierają do miasta, nie potrzebują jednak dachu nad głową. Niemal wszyscy przyjeżdżają tu na zaproszenie swoich rodzin i znajomych i to w ich mieszkaniach znajdują tymczasowe schronienie.

- Wrocław może przyjąć kilka tysięcy uchodźców z Ukrainy - deklarował jeszcze kilka dni temu prezydent Jacek Sutryk. W piątek rano mówił już, że będzie to "od kilkuset do kilku tysięcy osób". Jak dotąd jednak miasto nie przygotowało w swoich obiektach ani jednego miejsca. I na razie nie ma tego w planach. Jak tłumaczy Przemysław Gałecki, dyrektor wydziału komunikacji społecznej w ratuszu, urzędnicy czekają na decyzję wojewody. Miasto zgłosiło mu listę potencjalnych miejsc noclegowych, ale wojewoda Jarosław Obremski wciąż na tę deklarację nie odpowiedział. A to do niego należy zapewnienie uchodźcom ochrony, w tym dachu nad głową.

Odpowiedzi od wojewody nie dostały także inne samorządy. Nie dostał jej też dotąd Uniwersytet Wrocławski, który zadeklarował konkretną pomoc. Chce ugościć Ukraińców w trzech swoich budynkach. - W akademiku Pancernik przy ul. Tramwajowej dysponujemy 67 pokojami. Poza tym możemy udostępnić dawny hotel Zaułek przy ul. Garbary, a w nim 15 pokoi. Oba obiekty są do udostępnienia bez dużych nakładów. Dysponujemy także 72 pokojami w dawnym domu asystenta Sezam przy ul. Curie-Skłodowskiej, ale ten budynek wymaga nakładów - informuje dr Katarzyna Uczkiewicz, rzeczniczka uczelni. Na razie w żadnym z tych miejsc nie trwają przygotowania. Uczelnia czeka na decyzję wojewody.

Gotowa jest za to Politechnika Wrocławska i jej akademik T16 przy ul. Wittiga. Do końca lutego służył jako miejsce dedykowane osobom odbywającym kwarantanny covidowe. - Cały czas jest w dyspozycji wojewody. Nikt tam nie mieszka. Dzięki temu jest gotowy na przyjęcie nawet 600 uchodźców od zaraz - przekazuje Agnieszka Niczewska, rzeczniczka Politechniki.

Na wysłanej wojewodzie liście miejsc mogących przyjąć uchodźców, urząd miejski umieścił także hostele. - Jesteśmy otwarci na współpracę i gotowi do pomocy, mamy około 50 miejsc dla uchodźców. Ale na razie nikt się z nami nie kontaktował i nic nie wiemy -  mówi Tomasz Mędrek z Green Hostel Wrocław przy ul. Mickiewicza, podkreślając, że nie są to miejsca darmowe. O ewentualną pomoc nikt nie prosił także np. w Corner Hostel przy Świdnickiej.

Uchodźców chcą ugościć także podwrocławskie miasta. - Gmina Jelcz-Laskowice przyjmie kilkudziesięciu uchodźców z Ukrainy. Pierwsze osoby dotrą do nas już w niedzielę. To głównie kobiety z dziećmi, których mężowie pozostali, aby walczyć o swój kraj. Mamy dla nich schronienie, miejsce do spania, ale niezbędne w tej chwili są podstawowe rzeczy, takie jak: łóżeczka dla dzieci, czyste koce i pościel, czajniki elektryczne, lodówka, mikrofalówki, zmywarka, kuchenka elektryczna, naczynia, garnki, środki higieniczne i żywność - podał jelczański urząd gminy.

 

Czy włączasz się w pomoc uchodźcom z Ukrainy?



Oddanych głosów: 4337

Oceń publikację: + 1 + 54 - 1 - 33

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.