Kultura

Godzilla we Wrocławiu? (rocznica powodzi tysiąclecia)

2017-07-12, Autor: Michał Hernes

Powódź tysiąclecia stała się inspiracją dla twórców spektaklu „Wielka woda” teatru Ad Spectatores. Były prezydent Wrocławia Bogdan Zdrojewski uważa, że zmagania z powodzią to świetny pomysł na film. Czy na kanwie powodzi tysiąclecia mogłaby powstać wysokobudżetowa filmowa produkcja?

Reklama

Co ciekawe, w tym samym roku, w którym miała miejsce wielka wrocławska powódź, odbyła się premiera filmu „Titanic” Jamesa Camerona. Ta hollywoodzka produkcja wywołała lęk w serbskim filmowcu i muzyku Emirze Kusturicy. – Jako dziecko obawiałem się, że woda, która przedarła się do niego, zaleje kuchnie, w której spałem, ponieważ mieszkaliśmy w bardzo małym apartamencie. Przezwyciężyłem strach, budując model Titanica – powiedział mi w czasie swojej wizyty we Wrocławiu. Gdy zapytałem go, o czym opowiadałaby jego wersja filmu o tej katastrofie, odparł, że zaprezentowałby ją z punktu widzenia kucharza, albo kogoś równie mało istotnego i pozornie mniej ciekawego niż przepiękne pary. Jego zdaniem ta perspektywa byłaby o wiele ciekawsza.

O kim zrobiłby więc film opowiadający o wrocławskiej powodzi tysiąclecia? Niewykluczone, że o ludziach, którzy świętowali wesele mimo nadejścia wielkiej wody, albo o osobach, które układały worki z piasku na wałach i starały się przy tym ze wszystkich sił, choć nie zawsze im to wychodziło.

Ówczesny prezydent Wrocławia Bogdan Zdrojewski zgadza się, że powódź to świetny temat na film. –Pamiętam wał budowany trochę bez sensu w północno-zachodniej części Wrocławia, już po głównej fali powodziowej – opowiada. – Zapotrzebowanie na worki wciąż tam rosło. Zwróciłem uwagę szefowi tego przedsięwzięcia na wadę w lokalizacji wału, ale bardzo mnie prosił o niedzielenie się tą wiedzą z pracującymi. Wyjaśniał, że integracja, jaka tam następuje, ma wielką wartość, a bez tego wysiłku by nie nastąpiła. Co także ważne, wrocławian nie opuszczało poczucie humoru,. Choć - jak to niektórzy o sobie wówczas  mówili, są „persona bez grata” – dodał.

Zdrojewski wspomina, że obroną jednego z wałów na Popowicach kierował  mocno podpity mężczyzna. - Wyjaśniał, że dzięki temu ma większą… asertywność. Użył oczywiście mniej cenzuralnego określenia... - opowiada były prezydent Wrocławia.

- Zabawnie brzmiały także wezwania policji do wypadku, w którym zderzyły się dwa kajaki. Nie brakowało również wesołych określeń na poszczególne odcinki wałów, choć były także „dedykowane” ówczesnej władzy - opowiedział Zdrojewski.

To temat w sam raz dla Kusturicy. Inna sprawa, czy na kanwie tych wydarzeń można by zrealizować wysokobudżetowy film z dużym rozmachem, np. coś w klimacie… „Godzilli”?

Reżyser tej produkcji Gareth Edwards chciał, by mówiła coś więcej o konflikcie człowieka z naturą. –  0 otworzeniu puszki Pandory w nuklearnej erze, czego konsekwencje wciąż odczuwamy – wyjaśnił mi w czasie wywiadu. – Wiąże się to z dylematem, jak bardzo można eksplorować naturę i co się stanie, jeśli natura postanowi się zemścić. Mam to szczęście, że nie dorastałem w czasach drugiej wojny światowej, Wietnamu i kryzysu kubańskiego. W ciągu ostatnich dziesięciu lat tego typu wydarzenia obserwowałem jedynie w czasie oglądania filmów i wiadomości. Chodzi mi o 11 września, huragany i trzęsienia ziemi. Kiedy więc pracuje się nad katastroficznym filmem i chce się zrobić go realistycznie, trzeba czerpać inspiracje z przeszłości. Nie inspirowałem się jednak żadnym konkretnym wydarzeniem, chociaż trudno uniknąć takich skojarzeń. W końcu te przerażające zdarzenia pozostają w pamięci widowni. Nadejście dużego potwora jest głupie, to się nie wydarzy, ale konsekwencje, jakie to zdarzenie za sobą niesie, na przykład w postaci tsunami - jak najbardziej. Czyni to takie filmy bardziej przejmującymi i realistycznymi. Nie możesz powiedzieć: to tylko film. Ludzie naprawdę w ten sposób umierają” – dodał.

Pytanie tylko, nadejście jakiego stwora mogłoby wywołać powódź, albo jakie rzeczne stwory obudziłoby takie wydarzenie. Pókico nic nie wskazuje też na to, że powstanie film fabularny inspiriowany wrocławską powodzią tysiąclecia.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1275