Na sygnale

Kierowca z „niespodzianką” w skarpecie. Może trafić za kratki nawet na 3 lata

2019-03-15, Autor: bas

Nawet 3 lata w więzieniu może spędzić 42-letni wrocławianin, który wpadł z narkotykami podczas zatrzymania za przejechanie na czerwonym świetle. Mężczyznę zdradził foliowy woreczek wystający ze skarpety. Podejrzenia policjantów okazały się prawdziwe – w pakunku znajdowały się narkotyki.

Reklama

Do zatrzymania mężczyzny doszło, gdy ten kierując samochodem, nie zastosował się do sygnalizatora świetlnego. Podczas kontroli policjanci zainteresowali się nienaturalnym zachowaniem kierowcy. Kontrola alkomatem nie wykazała, by był pod wpływem alkoholu. Mundurowi zauważyli jednak pewien nietypowy szczegół. Ze skarpetki mężczyzny wystawał fragment woreczka.

– W środku znajdował się brązowy proszek. Była to heroina. Po zaledwie 10 minutach od rozpoczęcia policyjnej kontroli drogowej, mężczyzna miał już kajdanki na rękach i był osobą zatrzymaną – mówi st. sierż. Dariusz Rajski z KMP we Wrocławiu.

Podczas szczegółowej kontroli okazało się, że w schowku samochodu znajdują się kolejne porcje narkotyków. W foliowym zawiniątku funkcjonariusze znaleźli biały proszek. – W toku dalszych czynności, policjanci znaleźli jeszcze silne opioidowe leki, wykorzystywane przy wykonywaniu znieczuleń, a także inne leki działające na ośrodkowy układ nerwowy. Były to środki na receptę i część z nich powinna być podawana w leczeniu szpitalnym. Wszystkie znalezione środki, kilkadziesiąt sztuk tabletek, policjanci zabezpieczyli do dalszych czynności – dodaje st. sierż. Dariusz Rajski.

Zatrzymany 42-latek trafił na konsultację lekarską, a następnie do policyjnego aresztu. Za posiadanie środków zabronionych grozić mu teraz może kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.