Kultura

Korzenie europejskiej muzyki na Akademii Latynoamerykańskiej w NFM

2019-02-27, Autor: mh

– Przyjrzymy się muzyce w jej tanecznych odmianach, na kilka wieków przed przybyciem do Europy tanga, samby i rumby równie mocno rozpalającej i gorszącej – zapowiada Jarosław Thiel, dyrektor programowy Akademii Latynoamerykańskiej, która rozpocznie się w czwartek, 28 lutego w Narodowym Forum Muzyki.

Reklama

– Gdybym zaryzykował tezę, że istotna część klasycznej europejskiej tradycji muzycznej sięga swymi korzeniami Ameryki Południowej, a może jeszcze dalej – Czarnej Afryki, czy byście mi uwierzyli? – zapytał Jarosław Thiel, dyrektor artystyczny Wrocławskiej Orkiestry Barokowej. – A gdybym trochę prowokacyjnie stwierdził, że stolicą światowej kultury muzycznej w połowie XVIII wieku nie był wcale Paryż czy Londyn, a raczej La Paz w dzisiejszej Boliwii, pewnie nie obyłoby się bez wzruszenia ramionami – dodaje.
 
– Tymczasem tezy te stawiają – i mają na ich potwierdzenie mocne argumenty – goście kolejnej edycji Akademii Muzyki Dawnej organizowanej przez Narodowe Forum Muzyki, tym razem nazwanej przez nas Akademią Latynoamerykańską – mówi Thiel. – Rubén Dubrovsky – argentyński dyrygent i wiolonczelista (a właściwie multiinstrumentalista) o polsko-włoskich korzeniach – zaprezentuje program Vidala, pokazujący jak w tyglu kultur rdzennych mieszkańców Ameryki, afrykańskich niewolników i hiszpańskich najeźdźców narodziły się rytmy, które już wkrótce miały poderwać do tańca wchodzącą w czasy nowożytne Europę. A mieszkający od trzech dekad w Boliwii ksiądz profesor Piotr Nawrot SVD opowie nam o ilości i jakości tamtejszego repertuaru muzycznego, którego próbki będziemy mogli wysłuchać podczas koncertów Akademii – podkreśla dyrektor imprezy.

– Czy z pozycji naszego wyniosłego europocentryzmu jesteśmy zdolni zrobić uczciwy bilans wzajemnego obdarowania? Co zanieśliśmy rdzennym mieszkańcom Ameryki, a co oni dali nam? Jaka część bogactwa Europy – zwłaszcza kulturalnego – nie mogłaby zaistnieć bez napływu dóbr (także tych niematerialnych) z krajów podbitych przez Europejczyków? – pyta Jarosław Thiel. – Próbując zostawić na stronie historię polityczną, zajmiemy się tylko muzyką – choć muzyka i polityka mogą być ze sobą mocno związane, jak zobaczymy w operze Montezuma Carla Heinricha Grauna, do której libretto usprawiedliwiające własne strategie polityczne napisał król Prus Fryderyk II Wielki.

– Przyjrzymy się muzyce w jej tanecznych odmianach, na kilka wieków przed przybyciem do Europy tanga, samby i rumby równie mocno rozpalającej i gorszącej: sarabandzie, chaconnne, folii i passacaglii. I spróbujemy także przyjrzeć się fenomenalnemu zjawisku – przepięknie sfilmowanemu przez Rolanda Joffégo w Misji – gdy muzyka tak głęboko zakorzenia się w człowieku, że staje się niemal relikwią. Czy dla nas, Europejczyków, muzyka wciąż jest takim najgłębszym i zarazem najprostszym wyrazem człowieczeństwa? – zapytał dyrektor Akademii Latynoamerykańskiej, która odbędzie się w Narodowym Forum Muzyki w dniach 28 luty – 3 marca.

Szczegółowy program imprezy i informacje o biletach można znaleźć tutaj.

Oceń publikację: + 1 + 4 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1281