Młodzi dokumentaliści wrocławscy w Salvadorze

Ułatwiony dostęp do sprzętu filmowego to niesamowita szansa dla początkujących filmowców, by za pomocą kamery opisywali swoje otoczenie, opowiadali obrazem o swoich bliskich, kolegach, aby portretowali rzeczywistość. Z tej możliwości korzysta coraz więcej młodych twórców, w trakcie pierwszej po trzymiesięcznej przerwie odsłony KinoNiedziel, będzie można sprawdzić potencjał prób młodych wrocławskich dokumentalistów. Swoje realizacje zaprezentuje piątka filmowców.

Dominik Krawczyk i Agnieszka Opyt działają w twórczym tandemie. On ma 20 lat, rok temu próbował dostać się do szkoły filmowej, po 12 miesiącach nie czuł już takiej potrzeby. W grupie, działającej jako Empiria Film, odpowiada w pierwszej kolejności za stronę zdjęciową. Ona ma lat nieco więcej niż 20, zdarza się jej pisywać o filmie (m.in. w miesięczniku „Kino”) i w zespole raczej pilnuje koncepcji. Kręcą dość dużo, przede wszystkim filmów dokumentalnych, choć niemałe sukcesy mają też na polu edukacji filmowej. Podczas wieczoru zostaną zaprezentowane ich dwa najnowsze dokumenty: „Karma” oraz „Karny”. Pierwszy z filmów próbuje dać odpowiedź na temat roli współczesnych mediów w kształtowaniu obrazu rzeczywistości. Drugi, niedawno ukończony i bardzo „na czasie”, dokument jest opowieścią o niezrealizowanych marzeniach.

Karolina Łuczak, ma lat dwadzieścia kilka. Na tyle dużo, by ukończyć studia kulturoznawcze na Uniwersytecie Wrocławskim, zdobyć doświadczenie w pracy w telewizji oraz zrealizować kilka filmów. Zdecydowanie najbardziej udanym, jak do tej pory, okazała się „Sztuka narzekania”, w ostatnich miesiącach hit wielu festiwali kina niezależnego. Film, w którym posługujący się zabawną angielszczyzną Brazylijczyk próbuje dociec przyczyn polskiej tendencji do narzekania, wyjechał z nagrodami z festiwalu Solanin, z Opolskich Lam czy z Offeliady. Właśnie „Sztuka narzekania” stanowić będzie część pokazu w ramach KinoNiedziel.

Łukasz Daczewski ma 22 lata, zetknął się z edukacją filmową w SkiBie, którą właśnie kończy. W swoim CV ma tez pracę w TVP Wrocław, ale w Salvadorze pojawi się jako autor „Zmierzchu nad Lwowem”, opowieści o już nieistniejącym kinie jednosalowym przy ul. Hallera we Wrocławiu. W Polsce małe kina znikają obecnie jedno po drugim, ustępując miejsca nowoczesnym multi- i minipleksom, ulokowanym w galeriach handlowych.

Aleksandra Popińska to tegoroczna maturzystka. Z kinem styka się już od dawna, bo jest częścią Dziecięcej Wytwórni Filmowej, w której pod okiem Mariusza i Alicji Jodko poznaje tajniki różnych technik animacji. Niedawno odbyła kurs w Przedszkolu Filmowym Andrzeja Wajdy, gdzie pod okiem uznanych dokumentalistów Piotra Stasika i Tomasza Wolskiego zrealizowała dokument „Wojny domowe”, który będzie częścią wieczoru w Salvadorze.

Nie każdy powstający film ma szanse trafić do dystrybucji kinowej. Dystrybutorzy i właściciele kin kierują się w dużej mierze rachunkiem ekonomicznym, co na straconej pozycji plasuje potencjalnie mniej atrakcyjne krótkometrażowe fabuły, animacje oraz dokumenty. Aby dać szansę widzom do spotkania z tego rodzaju kinem, a twórcom do jego prezentacji, powstały KinoNiedziele, cykliczne prezentacje filmowe, organizowane od grudnia 2011 r. w Klubie Karuzela. Od lipca cykl znalazł swoją przystań w klubie Salvador.

Program pokazu:

1. „Sztuka narzekania”, reż. Karolina Łuczak, 15 min.

2. „Zmierzch nad Lwowem”, reż. Łukasz Daczewski, 13 min.

3. „Karma”, reż. Agnieszka Opyt, Dominik Krawczyk, 8 min.

4. „Karny”, reż. Agnieszka Opyt, Dominik Krawczyk, 5 min.

5. „Wojny domowe”, reż. Aleksandra Popińska, 16 min.

 KinoNiedziele- młode kino wrocławskie w Klub Salvador, Plac Solny 16,
 15 lipca, godz. 20:00 wstęp wolny