Wrocław tym żyje

Nigdzie w Polsce w rzekach nie tonie tyle osób, co we Wrocławiu

2023-02-09, Autor: m

Aż 35 osób w ciągu zaledwie 4 lat utonęło w rzekach we Wrocławiu. To najwięcej w Polsce - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. W tym samym czasie w Krakowie było 13 takich zdarzeń, w Warszawie - 12, a w Gdańsku - 9.

Reklama

24-letni Bartosz Bogacz miał właśnie obchodzić pierwszą rocznicę swojej pracy w LG. Zaraz po studiach na Uniwersytecie Wrocławskim został tam inżynierem. W piątek bawił się z kolegami z pracy w klubie przy ul. Świętego Mikołaja. To oni przed 1 w nocy wysłali zdjęcie Bartosza z drinkiem jego dziewczynie. - To ostatnie jego zdjęcie, jakie dostałam - mówiła nam później. Chwilę po 1 rozmawiali przez telefon. Bartosz zapowiedział, że wraca do domu, na ulicę Tęczową. Dlaczego zboczył z trasy, do dziś nie wiadomo. Kręcił się jeszcze wokół Rynku, doszedł do ulicy Grodzkiej. Tu, vis a vis budynku Uniwersytetu Wrocławskiego, wpadł do Odry. Jego ciało znaleziono dwa dni później w pobliskiej elektrowni wodnej. Jak doszło do wypadku, skoro rzekę odgradzało od chodnika wysokie na ponad metr ogrodzenie? Prokuratura nie ujawnia, choć już to wie. Tragedię zarejestrowały kamery monitoringu.

Takich zdarzeń jest we Wrocławiu sporo. Prokuratura wciąż prowadzi śledztwo w sprawie kulis śmierci młodego mężczyzny, który w grudniu przyjechał do Wrocławia w delegację. Wracając z klubu przy Rynku wpadł do fosy i utonął. Do dziś nie wiadomo, co stało się z 24-letnim letnim Vladyslawem z Ukrainy. Bawił się na Wyspie Tamka, potem ślad po nim zaginął. Śledczy przekonują, że i on utonął w Odrze. Ale rodzice chłopaka w to nie wierzą, mają nadzieję że ich syn żyje, choć od jego zaginięcia minęły już dwa lata. Ciała Vladyslawa do dziś nie odnalezino.

Podobnych historii jest we Wrocławiu mnóstwo. Wszystkie łączy jedno - rzeka. Wyliczenia Głównego Urzędu Statystycznego są zatrważające. W latach 2018 - 2021 (to najświeższe zestawienie, jakim dysponuje GUS) w rzekach we Wrocławiu utonęło aż 35 osób. To prawie trzy razy więcej niż np. w Krakowie czy Warszawie i cztery razy więcej niż w Gdańsku. GUS wyliczył też, że do utonięć we Wrocławiu dochodzi głównie w weekendy. 

- Rzeczywiście. Statystyki umieszczają Wrocław w czołówce - przyznaje Mateusz Kujawa, prezes Wodnej Służby Ratowniczej we Wrocławiu. - Wynika to z pewnością w dużym stopniu z położenia naszego miasta. Mamy wiele rzek, kanałów, dopływów, mnóstwo mostów i urządzeń wodnych. Wszystko to miejsca potencjalnych tragedii - mówi Mateusz Kujawa. Wspólnie z innymi ratownikami nie tylko bierze on udział w akcjach ratowniczych i poszukiwawczych, ale i na co dzień patroluje wrocławskie rzeki.

- Podczas tych patroli staramy się zwracać uwagę na miejsca, które w naszej ocenie wymagają lepszego zabezpieczenia. W takich sytuacjach miasto czy inne instytucje reagują na szczęście szybko - zapewnia prezes WSR. I przypomina zdarzenie z grudnia 2021 roku, kiedy to jedna z kobiet uczestniczących w kolizji na Moście Rędzińskim spadła z niego tuż obok brzegu Odry. - Dyspozytor poradził jej przez telefon, by przeszła za barierki. Tak też zrobiła. Tyle, że nie było tam żadnego zabezpieczenia i kobieta przez szczelinę między jezdniami spadła ze sporej wysokości. Była mocno poturbowana, ale przeżyła. Brakowało bardzo niewiele, by wpadła do rzeki. Po naszej interwencji pojawiła się tam wreszcie siatka, która uchroni przed podobnymi zdarzeniami w przyszłości - opowiada Mateusz Kujawa.

- Trzeba też pamiętać, że wiele utonięć to nie sytuacje, w których ktoś przez przypadek wpada do wody, bo na przykład poślizgnął się na nabrzeżu. Część osób celowo do wody weszła czy wskoczyła - zaznacza ratownik.

Mateusz Kujawa twierdzi, że większość nabrzeży we Wrocławiu jest należycie zabezpieczona. - Choć oczywiście każde takie zdarzenie szerzej otwiera oczy - przyznaje. - Jednak zamiast budować nowe ogrodzenia, powinniśmy jeszcze więcej czasu poświęcić na profilaktykę i edukację. Uczyć, co nam może grozić gdy nie zachowamy ostrożności przy rzece. Rzeka musi budzić respekt.

Oceń publikację: + 1 + 21 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1575