Na sygnale

Pijany motorowerzysta awanturował się na stacji benzynowej

2019-04-07, Autor: mh

Nawet 2 lata może spędzić w więzieniu 39-latek, który przyjechał skuterem na stację benzynową, choć miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Dodatkowo mężczyzna awanturował się przy kasie stacji.

Reklama

Do zdarzenia doszło na terenie wrocławskiego osiedla Gaj. Po zatrzymaniu mężczyzny okazało się, że był on tak pijany, że nie powinien kierować skuterem, który na dodatek nie miał ważnych badań technicznych.

– Mężczyzna tłumaczył, że pojechał tylko na stację paliw, żeby kupić benzynę do rozpalenia ogniska. 39-latek chciał wrócić do domu bocznymi uliczkami – tłumaczy asp. szt. Łukasz Dutkowiak z wrocławskiej policji.

Zatrzymany pojazd zabezpieczono na parkingu strzeżonym, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Okazało się, że był wcześniej karany, m.in. za jazdę w stanie nietrzeźwości. O jego jego dalszym losie zdecyduje sąd. Może mu może kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Oceń publikację: + 1 + 12 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.