Na sygnale
Pijany wrocławianin próbował poderżnąć gardło swojemu synowi
Mężczyźnie grozi nawet dożywocie
Jak wyjaśniają prokuratorzy, w toku postępowania ustalono, że Zbigniew N. zamieszkuje wraz ze swoją rodziną, to jest żoną Krystyną, córką Renatą i synem Łukaszem we wspólnym mieszkaniu i jest osobą nadużywającą alkoholu.
Zobacz także
Pod jego wpływem wielokrotnie groził swojemu synowi pozbawieniem życia, jednak Łukasz N. nie traktował tych wypowiedzi poważnie. Wszystko zmieniło się kilka miesięcy temu.
– 4 marca 2014 roku Zbigniew N. spożywał alkohol i przebywał w swoim pokoju. W mieszkaniu trwał remont i z tego powodu Krystyna N. dzieliła pokój z Łukaszem N. Po udaniu się członków rodziny na spoczynek nocny, około północy, Zbigniew N. wszedł do pokoju, w którym spał jego syn i żona. Wykorzystując sen syna Zbigniew N. nożem dokonał cięcia jego szyi w okolicach podbródka. Wtedy Łukasza N. obudził się, co spłoszyło Zbigniewa N. – wycofał się on do swojego pokoju – relacjonuje Małgorzata Klaus, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Łukasz N. obudził matkę i siostrę, mówiąc im o tym, co zrobił jego ojciec. Jednocześnie prowizorycznie opatrzył ranę bawełnianą koszulką i telefonicznie powiadomił policję.
– Z opinii biegłego wynika, iż Łukasz N. doznał obrażeń ciała w postaci rany ciętej górnej części szyi, które to obrażenia naruszyły czynności narządu ciała na czas poniżej dni siedmiu. Ze względu jednak na bezpośrednią bliskość dużych naczyń krwionośnych, znajdujących się częściowo pod skórą szyi, przy uwzględnieniu, że sprawca działał pod znacznym wpływem alkoholu biegły wskazał, iż działanie Zbigniewa N. naraziło pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – dodają śledczy.
– Przesłuchany w charakterze podejrzanego Zbigniew N. początkowo przyznał się do popełnia zarzucanego mu czynu. Później jednak stwierdził, iż nie przyznaje się. Podał, że nie pamięta co się wydarzyło, ale z pewnością nie zamierzał zabić syna. Grozi mu kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności – kończy Małgorzata Klaus.
Tagi: prokuratura okręgowa we wrocławiu, prokuratura rejonowa wrocław, fabryczna, Małgorzata Klaus, próbował zabić syna, pijany
Zobacz także
Komentarze (0):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Brutalna napaść w centrum miasta. Omal nie zabił człowieka [NAGRANIE]
3839 -
Tragiczny wypadek w Oławie. Zginęło dwoje młodych strażaków
3651 -
Zabójstwo w windzie we Wrocławiu. Policja ujawnia szokujące kulisy
3196 -
Wielka akcja dolnośląskiej policji. Rozbiła gang narkotykowy związany z klubem sportowym
1558 -
Wielki pożar hali tartaku na Dolnym Śląsku
1433
Najczęściej komentowane
-
Brutalna napaść w centrum miasta. Omal nie zabił człowieka [NAGRANIE]
2 -
Wypadek na A4. Auto wbiło się w naczepę tira. To cud, że nikt nie zginął
0 -
Wielki pożar hali tartaku na Dolnym Śląsku
0 -
Tragiczny wypadek w Oławie. Zginęło dwoje młodych strażaków
0 -
Zabójstwo w windzie we Wrocławiu. Policja ujawnia szokujące kulisy
0
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert