Na sygnale

Porwany 3,5-latek wrócił do domu. Adaś jest już bezpieczny

2012-10-26, Autor: tm
Uprowadzony przez własnego ojca 3,5-letni Adaś wrócił już do domu. Po ponad dziesięciodniowych poszukiwaniach, w czwartek wieczorem chłopiec wylądował na lotnisku we Wrocławiu. Na Adasia czekała szczęśliwa mama oraz lekarz.

Reklama

O porwaniu 3,5-letniego chłopca donosiliśmy w połowie października. Adaś został porwany 14 października około godziny 19.30 na wrocławskim Ołtaszynie. Porywacze obezwładnili matkę i odjechali samochodem, który niedługo później porzucili. Jak się okazało, chłopca uprowadził jego ojciec Grek, który ma ograniczone prawa rodzicielskie.

Przez ponad 10 dni policja, prokuratura oraz mama dziecka prowadzili intensywne działania, żeby odnaleźć chłopca. Poszukiwania zakończyły się sukcesem - w czwartek o godzinie 20.15 chłopiec wylądował na lotnisku we Wrocławiu. Na Adasia czekała szczęśliwa mama oraz lekarz.

- Dzisiaj mamy spotkać się jeszcze z psychologiem i mam nadzieję, że jak najszybciej zapomnimy o tym strasznym zdarzeniu. Jestem bardzo szczęśliwa i chcę podziękować wszystkim, którzy w tych trudnych dla nas momentach nieśli nam pomoc - mówi Agnieszka Szałęga, mama małego Adasia.


W niedzielę, 21 października udało się skontaktować z porywaczem, który zdecydował się oddać chłopca. Adaś przebywał w Grecji, bez żadnych dokumentów tożsamości. W przewiezieniu chłopca do Polski oraz w opiece nad nim pomogły Polskie Linie Lotnicze Lot.

- Chciałabym bardzo prosić prokuraturę, żeby dalej wyjaśniała tę sprawę z równym zaangażowaniem. Musimy mieć absolutną pewność, że będziemy bezpieczni nie tylko teraz, ale i w przyszłości - dodaje Agnieszka Szałęga.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.