Na sygnale

Rowerzystka potrącona przez pijaną kobietę. Świadkowie zabrali jej kluczyki [ZDJĘCIA]

2019-07-26, Autor: Marta Gołębiowska

Na oznakowanym przejeździe rowerowym na skrzyżowaniu ulic Grabiszyńskiej i Stalowej samochód osobowy potrącił jedną z dwóch rowerzystek, korzystających z przejazdu rowerowego. Okazało się, że 47-latka, kierująca peugeotem, była pod wpływem alkoholu. Próbowała uciekać, przejeżdżając po rowerach. 

Reklama

Do potrącenia dwóch rowerzystek na ulicy Grabiszyńskiej doszło we wtorek wieczorem. 

- Najpierw potrąciła jedna z nas, a kiedy zsiadłysmy z rowerów, ona zaczęła uciekać, przejeżdżając po naszych rowerach po raz drugi. Na szczęście pojawiły się osoby, które pomogły nam zatrzymać ją zatrzymać i odebrać jej kluczyki. Gdy stałyśmy przed maska jej auta, ona dalej próbowała uciekać, wciskając gaz. Bardzo niebezpieczna sytuacja. Dziękuje świadkom zdarzenia za to, że tym razem nie pozostali bezczynni, oraz policji za szybką interwencję. I pamiętajcie, że "ścieżki rowerowe” nie są gwarantem bezpiecznej jazdy. Myślcie też za kierowców, bo to mogło skończyć się tragedią - mówi poszkodowana w zdarzeniu.

Policja potwierdza, że dostała takie zgłoszenie i interweniowała na Grabiszyńskiej. Z informacji, jakie wstępnie otrzymali policjanci, wynikało, że kierująca samochodem kobieta wymusiła pierwszeństwo na przejeździe rowerowym i zachowywała się agresywnie.
 
 
- Dwie rowerzystki chciały skorzystać z przejazdu rowerowego, jednak kiedy już zaczęły przejeżdżać, nagle na skrzyżowanie wjechał osobowy peugeot. Jedna z kobiet musiała szybko zeskoczyć z roweru, aby uniknąć upadku, jednak samochód i tak w nią uderzył, a także uszkodził jej rower - mówi Krzysztof Marcjan z wrocławskiej policji.
 
I dodaje, że kobieta kierująca autem zachowywała się bardzo niebezpiecznie. Próbowała przejechać po leżących przed pojazdem rowerach, a kiedy jej się to nie udało, chciała wycofać samochód z miejsca zdarzenia. Uniemożliwili jej to świadkowie zdarzenia. Jeden z nich wyciągnął kluczyki ze stacyjki Peugeota i powstrzymał ją przed ucieczką.
 
- Policjanci od razu wyczuli od kobiety silną woń alkoholu. 47-letnia mieszkanka Wrocławia nie chciała poddać się badaniu na jego zawartość w wydychanym powietrzu. Nie odpowiadała policjantom na zadane pytania, a kontakt z nią był bardzo utrudniony - dodaje Marcjan.
 
Wrocławianka została zatrzymana przez policjantów. Pobrano jej również krew do badań, by sprawdzić, pod wpływem jakich substancji kierowała pojazdem. Za popełnione przestępstwo grozi jej do dwóch lat więzienia.

 

Oceń publikację: + 1 + 14 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.