Czas wolny

Tłumy na wystawie Beksińskiego. Zobacz zdjęcia

2023-11-04, Autor: Kinga Mierzwiak

Zobacz Galerię
(36 zdjęć)

Tłumy na wystawie Beksińskiego. Zobacz zdjęcia, Kinga Mierzwiak

(Fot. Kinga Mierzwiak)

Od dzisiaj, 4 listopada, w Hali IASE można oglądać wystawę obrazów Zdzisława Beksińskiego. To pierwsza taka wystawa od ponad 30 lat. Każdy z prezentowanych obrazów jest wart około pół miliona złotych.

Reklama

Wystawa "Beksiński we Wrocławiu - Malarstwo & Multimedia" obejmuje 45 obrazów Zdzisława Beksińskiego (1925-2005) - artysty malarza, rzeźbiarza, grafika, fotografa i rysownika. To pierwsza wystawa jego obrazów od ponad 30 lat. Bilety na sobotę i niedzielę wyprzedały się całkowicie.

- Tylko dziś i jutro spodziewamy się dwóch tysięcy osób - mówi Ewa Barycka z Fundacji Beksiński.

KLIKNIJ ZDJĘCIA

Mroczne wizje artysty i obrazy za miliony

Sztuka Beksińskiego to przede wszystkim mroczne, fantastyczne wizje. - Każdy z nas ma dwie osobowości: mroczną, depresyją oraz pogodną. W rodzinie Beksińskiego ta linia męska miała oznaki depresyjne, być może Zdzisław nosił w sobie te lęki i to ma odzwierciedlenie w jego twórczości. Te lęki przelewał na płytę pilśniową, bo na niej tworzył. Kiedy natomiast jeździliśmy do Zdzisława Beksińskiego na wywiady, spotykaliśmy człowieka niezwykle pogodnego, dowcipnego, tych oznak depresji nie było widać z zewnątrz. Każda rozmowa z nim to uczta duchowa. Był bardzo wszechstronny i oczytany, człowiek renesansu. Miał olbrzymią wiedzę z dziedzin literatury, psychologii, sztuki, filozofii. Myślę, że to wszystko jest widoczne w jego malarstwie.

Prywatnie Zbigniew Beksiński uwielbiał słuchać muzyki i nałogowo pił kawę. Kiedy dziennikarze umawiali się z nim na wywiady, nie był zachwycony. - Potrafił pracować po 10 godzin dziennie z przerwą na obiad. Nie lubił, kiedy mu przeszkadzano - opowiada dalej Barycka. - Jego świat to była właśnie muzyka, dobra kawa i to, że mógł stać przy sztalugach i malować swoje wizje. Mawiał, że czasem to odzwierciedlenie jego snów i wyobrażeń.

Dziś obrazy Zdzisława Beksińskiego są bardzo wiele warte. Każde z dzieł na wystawie ma wartość około pół miliona złotych, nie są jednak do kupienia - stanowią własność Muzeum Historycznego w Sanoku. Na aukcjach "najtańsze" jego obrazy mają dziś cenę 700 tysięcy złotych, a niektóre wyceniane są na ponad milion złotych.

- Wybrałyśmy się, uważam, że to cudownie, że nie trzeba do Sanoka jechać, można te obrazy zobaczyć u nas, we Wrocławiu. Grzechem by było nie skorzystać - mówi Patrycja Gruszka.

- Obrazy są poruszające, przedstawiają w inny, mroczny sposób nasz świat i społeczeństwo - dodaje Edyta Strzała.

Wystawa Beksińskiego. Po ile bilety, do kiedy?

Bilety na wystawę są w cenie 45 i 55 złotych. Można ją oglądać do 18 lutego 2024 roku.

Oceń publikację: + 1 + 22 - 1 - 3

Komentarze (1):

~Krasnal Adamu 2023-11-05
07:52:13

6 1

Pani redaktor, jeśli się już pisze o wystawie tyle akapitów, to wypadałoby w którymś wspomnieć, o co chodzi z tymi multimediami w jej tytule.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Najczęściej komentowane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert