Ukradł torbę z laptopem. Grozi mu kara do 5 lat więzienia

Podczas patrolu w rejonie Ołbina uwagę policjantów przykuł mężczyzna, który ściskał w rękach torbę na laptopa. Funkcjonariusze postanowili porozmawiać ze spacerowiczem, który wydał im się podejrzany.

26-latek nie potrafił wytłumaczyć, w jaki sposób wszedł w posiadanie torby z komputerem i akcesoriami elektronicznymi. Mężczyzna twierdził, że to jego laptop i wykorzystuje go do nauki zdalnej. Wiek wrocławianina świadczył jednak o tym, że edukację ma już za sobą.

Mężczyzna kluczył w swoich tłumaczeniach, co wzbudziło jeszcze większe podejrzenia policjantów. Podczas dalszych czynności, po dokładnym sprawdzeniu laptopa oraz torby, funkcjonariusze ustalili, jaki jest numer telefonu osoby, która jest prawdopodobnie prawowitym właścicielem sprzętu.

Kiedy zatelefonowali do niego policjanci, był bardzo zaskoczony. – Mówił, że właśnie przywiózł meble do jednego z klientów na wrocławskich Krzykach, a torba z laptopem powinna znajdować się w samochodzie zaparkowanym pod blokiem. Nie był świadomy, że w ciągu ostatnich kilkudziesięciu minut padł ofiarą kradzieży sprzętu o wartości ponad 2 tys. złotych – mówi sierż. sztab. Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Funkcjonariusze zatrzymali 26-latka podejrzanego o popełnienie przestępstwa. Mężczyzna przyznał się do kradzieży i wskazał miejsce, z którego ukradł torbę z komputerem. Na skradziony sprzęt czekał tam jego właściciel. Po przyjeździe policjantów pokazał im  busa, w którym jeszcze kilkadziesiąt minut wcześniej zostawił laptopa.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami podejrzanemu o kradzież 26-latkowi może grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.