Wrocław: awantura w noclegowni dla bezdomnych. Musiała interweniować policja

– Policję o awanturze powiadomił personel schroniska. Trzech mężczyzn kłóciło się o komputer i awantura była tak zajadła, że jeszcze chwila i doszłoby do rękoczynów. Pracownik noclegowni zabrał więc komputer i o pomoc w rozwiązaniu sytuacji poprosił policjantów. Nawet po zabraniu laptopa, mężczyźni nadal się kłócili – relacjonuje st. sierż. Dariusz Rajski z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Przybyli na miejsce policjanci w trakcie rozmowy z awanturnikami ustalili, że laptop o który odbyła się awantura, jest przedmiotem kradzieży i rozboju, którego wcześniej dopuściła się trójka bezdomnych.

– Policjanci wiedzieli, że chwilę wcześniej w najbliższej okolicy miał miejsce rozbój. Łupem przestępców padł właśnie laptop. Sprawcy, uderzając w korpus 36-letniego mieszkańca Wrocławia, doprowadzili go do stanu bezbronności i ukradli komputer o wartości 2000 złotych. Pokrzywdzony na szczęście nie wymagał pomocy medycznej – tłumaczy policjant.

Dwaj obywatele Ukrainy w wieku 38 i 45 lat, a także 33-letni Polak przyznali się do wspólnego rozboju i wprost z noclegowni trafili do policyjnego aresztu. Poszkodowany bez problemu rozpoznał, że to właśnie zatrzymani dokonali rozboju.

– Teraz policjanci sprawdzą, jaki był udział i rola każdego z nich w tym zdarzeniu. Przypomnijmy, że kradzież z użyciem przemocy zagrożona jest karą pozbawienia wolności nawet do 12 lat – tłumaczy st. sierż. Rajski.

 

ZOBACZ TEŻ: Streetbus sukcesem. Spółka podsumowuje pierwsze 45 dni autobusu dla bezdomnych