Nie przegap

Wrocław: Sąsiedzi nie sortowali śmieci. Teraz wszyscy zapłacą dwa razy więcej

2024-03-25, Autor: Klaudia Kłodnicka

Oznaczyliśmy ten kontener, bo stwierdzon niedopełnienie obowiązku selektywnego zbierania odpadów komunalnych. Odpady z tego kontenera odebrane zostaną jako zmieszane. Takie zmieszane odpady mogą kosztować Cię więcej - ogłoszenia z taką treścią, firmowane przez Ekosystem, pojawiły się właśnie na pojemnikach na śmieci na wrocławskim Nadodrzu. Mieszkańcom grożą dwukrotne podwyżki opłat za wywóz śmieci, nawet jeśli sami je sortują. Wystarczy jeden niepokorny sąsiad, by konsekwencje ponieśli wszyscy.

Reklama

- Problem śmieci na Nadodrzu jest znany każdemu. Niestety wygląda, że za chwilę przyjdzie nam za to słono zapłacić... Przykre, bo wiele osób segreguje śmieci, nie tylko ze względu na niższy rachunek - pisze na osiedlowej grupie Nadodrza pani Magda. - Niektórzy wcale nie segregują, do pojemnika zielonego na szkło wrzucają wszystko - zauważa kobieta. Ale to co nazywa problemem Nadodrza, jest standardem w całym Wrocławiu.

Urzędnicy mówią basta! Tam gdzie śmieci nie są sortowane, będą naliczane wyższe opłaty za ich wywóz. Zapłacą wszyscy, którzy korzystają z danego kontenera. O ile? Co miesiąc o 41,24 zł za każdą osobę mieszkającą pod danym adresem. Dla czterosobowej rodziny miesięczna podwyżka wyniesie więc aż 164,96 zł.

W ostatnich dniach miasto zagroziło takimi podwyżkami m.in. mieszkańcom placu św. Macieja i ul. Paulińskiej. Ale zapowiada kontrole kontenerów w całym mieście. - Prace nie są prowadzone wybiórczo, zatem dotyczy to każdego pojemnika - mówi nam Aleksandra Palus z Ekosystemu. - Jeśli podmiot odbierający odpady komunalne stwierdzi, że odpadów nie zbierano w sposób selektywny, oznacza taki pojemnik naklejką informacyjną - tłumaczy.

- To na właścicielach nieruchomości ciąży obowiązek selektywnego zbierania odpadów komunalnych. Wynika on z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Jeśli ten obowiązek nie jest spełniany, podmiot przyjmujący odpady zabiera je jako niesegregowane (zmieszane). Jednym z obowiązków podmiotu odbierającego jest powiadomienie o takim przypadku władz gminy. Na tej podstawie wszczynane jest postępowanie, w wyniku którego zapada decyzja o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami w miesiącu (lub miesiącach), kiedy nie dopełniono obowiązku segregacji - wyjaśnia Michał Guz z Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Gdy śmieci zaczną już sortować wszyscy mieszkańcy budynku, mogą liczyć na przywrócenie dotychczasowych stawek za wywóz odpadów.

Oceń publikację: + 1 + 46 - 1 - 63

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~rewus 2024-03-25
    15:45:25

    12 2

    Tzw. naklejka mocy dla śmieciarzy - funkcjonuje u nas od lat. Jak brakuje miejsca w aucie to się klei i biorą koledzy z brygady jako zmieszki ))
    Podmiot odbierający odpady nie ma czasu na takie pierdoły, a kontrolerów z michalczyka interesujá tylko przepełnienia, korki i klapy a nie to co w pojemniku.

  • ~michu 2024-03-25
    22:58:58

    7 4

    Powiedzcie, kiedy był ten moment, gdy polskie w tym wrocławskie media, zaczęły, zamiast bronić obywatela, straszyć go. Piszecie bzdury i straszycie, jakoby jeden kubeł miał powodować wzrost dwukrotny opłat za wszystkie śmieci za cały rok. Pomijam to, że bez wyroku sądu takie rzeczy są nie do przejścia, bo firma śmieciarska g
    moze.. a już na pewno nie sądzić i wydawać wyroki, czy ktoś jest winien zbiorowo żeby płacić bo ukrain wywala śmieci jak popadnie. Nic dziwnego, bo u nich jest jeszcze normalnie i ludzie nie skacza do gardła, bo ktoś pali drewno, czy opony. Dziękuję za przeczytanie do końca.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.