Kultura

Wrocławska Orkiestra Kameralna Leopoldinum zagra dla Poli Negri

2011-08-08, Autor: Julia Spychalska
Miłosna historia Manii Walkowskiej, pracownicy fabryki papierosów była dla Poli Negri czymś więcej niż tylko rolą. Była początkiem światowej sławy. Re-premiera cyfrowej rekonstrukcji niemieckiego filmu z 1918 roku odbędzie się w stolicy, ale to Wrocławska Orkiestra Kameralna Leopoldinum wykona podczas projekcji muzykę na żywo.

Reklama

Mimo, że „Mania. Historia pracownicy fabryki papierosów” to film niemiecki, w dodatku wyreżyserowany przez Węgra, dla polskiej kultury jest obrazem o niezwykłej wartości. To właśnie on w 1918 roku zapoczątkował światową karierę największej, polskiej gwiazdy kina niemego, Poli Negri.

Dzięki unijnemu programowi konserwacji przedwojennych zbiorów Filmoteki Narodowej 4 września obraz Eugena Illésa ponownie zagości na kinowym ekranie. Cyfrowa rekonstrukcja, najprawdopodobniej jedynej istniejącej kopii filmu, po raz pierwszy zostanie pokazana w warszawskiej Filharmonii Narodowej. Towarzyszyć jej będzie specjalnie napisana na tę okazję kompozycja Jerzego Maksymiuka, a wykona ją Wrocławska Orkiestra Kameralna Leopoldinum pod batutą samego autora. W rozmowie z „Życiem Warszawy” Jerzy Maksymiuk zdradził, że jego dzieło przyjmie formę jednego, ale różnorodnego utworu, w którym znajdą się walce, tanga i taniec arabski.

Re-premiera w stolicy rozpocznie cykl europejskich projekcji obrazu, które stanowić będą część programu kulturalnego Polskiej Prezydencji w Unii Europejskiej.

We wrześniu „Mania…” zagości w paryskim Cinema Le Balzac (12 września) i w Cine Doré w Madrycie (29 września), na październik zaplanowano natomiast projekcje w Kijowie (29 października) i The Barbican Centre w Londynie (13 października). 8 listopada, dokładnie w 93. rocznicę pra-premiery „Manii…”, europejskie tournée filmu zakończy pokaz w berlińskim teatrze Volksbühne.

Historia Manii Walkowskiej, pracownicy fabryki papierosów, która trafia na salony ówczesnej bohemy jest jednym z 43. digitalizowanych, przedwojennych obrazów Filmoteki Narodowej. To jednak nie koniec niespodzianek specjalistów z Nitrofilm zajmującego się odtwarzaniem i konserwacją unikatowych, stworzonych na taśmach nitro produkcji. W przyszłym roku na ekrany trafi „odświeżona” wersja „Pana Tadeusza” Ryszarda Ordyńskiego z 1928 r., zaś w rok później będzie można podziwiać „Zew morza” w reżyserii Henryka Szary z 1927 roku.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1322